Ponad 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 56-letni kierowca osobówki, który uderzył autem w drzewo przy ul. Barkowskiej w Bielsku-Białej. Kierująca BMW, jadąc z przeciwnego kierunku, zdążyła w ostatniej chwili uniknąć czołówki.

Do zdarzenia doszło około godz. 11.40 na wysokości posesji nr 133. Kierujący samochodem osobowym marki renault, jadąc w kierunku Hałcnowa, na łuku drogi utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, który uderzył w drzewo.

- Kierowca tego auta twierdził, że jest trzeźwy. Samochód jechał z bardzo dużą prędkością, uderzył w drzewo, ja zdążyłam uciec na prawą stronę ulicy - powiedziała nam kierująca bmw. - Jechała z dziewięcioletnim dzieckiem - dodała.

Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację, 56-letniemu kierowcy osobówki zatrzymano prawo jazdy. Do sądu trafi wniosek o wymierzenie kary. W akcji uczestniczyły łącznie cztery zastępy straży pożarnej z JRG1 i OSP Komorowice Krakowskie, zespół ratownictwa medycznego i policja. Zdarzenie było zgłoszone do WCPR jako wypadek drogowy.

Tekst i foto: Mirosław Jamro