Potrącenie dziecka na Dworkowej. Trzylatek wtargnął na jezdnię - foto
Około godz. 15.50 ul. Dworkowej w Bielsku-Białej doszło zdarzenia drogowego z udziałem trzyletniego chłopczyka. Zespół ratownictwa medycznego zabrał dziecko z urazem nogi do szpitala.
Do zdarzenia doszło w pobliżu skrzyżowania z ul. Dworkową. Kierująca samochodem osobowym mini poruszała się ul. Dworkową w kierunku ul. Broniewskiego. W rejonie skrzyżowania trzylatek wyrwał się mamie, wtargnął na jezdnię i uderzył w prawy, tylny bok auta.
Samochód na szczęście miał niewielką prędkość, gdyż zatrzymywał się przed znakiem B-20 - STOP. Policjanci sporządzili dokumentację, obie kobiety były trzeźwe. W szpitalu okazało się, że trzylatek doznał ogólnych potłuczeń ciała. Matkę dziecka ukarano mandatem.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 5542 razy.
Oceń artykuł:
23 3
Średnia ocena 4.5/5 dla "Potrącenie dziecka na Dworkowej. Trzylatek wtargnął na jezdnię - foto" bazuje na 26 głosach.
Autor: Mirosław Jamro
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 25
Gojiijb
Życzę całej rodzinie dużo zdrowia i oby jak najmniej takich stresów
Smutny
Gdyby mój tak zrobił to najpierw z przerażeniem patrzyłbym czy jest ok a potem... Bajek przynajmniej tydzień by nie było.
Wiertnik
wypadek spowodowany pewnie niedostateczną uwagą/roztargnieniem mamy ,zdarza się -będzie miała nauczkę na całe życie
Pan
Pewnie? Nie było Cię tam ale do osadów to pierwszy. Umiesz czytać? Wyrwał się mamie. Czekali aż auto przejedzie, maluch się zagapił i wyskoczył na jezdnię, bo myślał że auto już przejechało a pani kierująca akurat hamowała przed skrzyżowaniem. Odbił się od auta i wpadł pod koło. Mama nie zdążyła go ponownie złapać bo działo się to w ułamku sekund. Wiem, bo akurat byłem świadkiem całego zdarzenia.
txtx
Pewnie mamusia bawiła się smartfonem i zapomniała o dziecku.
Edyta
Zero empatii, byłeś tam? Widziałeś? Bo ja widziałam! I mama dziecka była w pełni skupiona
Igor
Pewnie mamusia odbierała dzieci z przedszkola i z trójką dzieci nie miała jak sięgnąć po tego smartfona
Agnieszka
Mam nadzieję że ją mąż mocno nie skarci a mały zapomni o traumie
Błażej
A ja mam nadzieję że Tobie mama pogrozi paluszkiem i da Ci karę do kąta za wymądrzanie się w internecie
wredny
Mam nadzieje ze maluszek szybko dojdzie do siebie. Nie ma sensu nikogo obwiniac, takie rzeczy sie czasem zdarzaja. Zdrowia wszystkim zycze
jesion
Jak to nie ma sensu?Warto nauczyć sie czegoś z tej sytuacji, wyciągnąć wnioski na przyszłość...
majster_jk
Szli z placu zabaw. Mały się nie wyszalał i nie słuchał mamy.
Annabelle
Biedna mama tyle stresu musiała zjeść. Dla dzieciątka dużo zdrówka i niech szybciutko wraca do zdrowia :)
Marek
Dokładnie, a ludzie którzy tutaj hejtują chyba sobie mózg na siano wymienili. Takiej głupoty ludzkiej to nawet szukając bym za szybko nie znalazł
Kornia
Matka w niczym nie zawiniła, chłopczyk sam był przerażony i przeraźliwie płakał, że przeprasza i że nie chciał. Łatwo się ocenia nie znając szczegółów, na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało. W dodatku żyjemy w takim kraju, że za takie nieszczęścia nie płacimy tylko zdrowotnie a też finansowo...
Oby
Mam nadzieję ze madke zamkna za brak opieki i uszkodzenia auta a takze za straty psychiczne kierujacej.
Rodzic
Życzę Ci abyś nigdy nie miał/a dzieci abyś nie musiał/a się stresować.Powodzenia dla Malucha, jego Mamy i Rodzeństwa.
CCCP
@Wicek - zesłać do Gułagu na 15 lat za brak troski o dobro narodowe 500+
Wicek
Dlaczego matkę karać przecież to mały zawinił to jego ukarać
Hanna
Mam nadzieję że Ciebie zamkną za szerzenie nienawiści i bycie takim ignorantem
Wujek
Chyba nie myslisz tluku, ze matka celowo wypusci dziecko na ulice? Co ta "anonimowosc" w komentarzach robi z tym bialkiem przy klawiaturze... Zdrowia dla malucha!
des
szkoda dziecka a julka gdzie byla
Klauzula informacyjna ›