Bielska manifestacja przeciwników obostrzeń sanitarnych - film

Teoria o płaskiej ziemi i o tym, że maseczka chroni przed Covid-19, to m/w ten sam poziom absurdu, ale ludzie zdarzają się ludzie, którzy w to wierzą :)

@olo mam nadzieję, że wyrazisz sprzeciw, gdy "płaskoziemca" w maseczce będzie chciał Cię w razie potrzeby operować (Y)

Było kilku płaskoziemców w maseczkach

Dobrze , że kochasz mamę , ale od noszenia kagańców umierają już ludzie na serce i 0łuca . Natomiast żadnego koronawirusa nie ma , to jest zwykła ściema ! Pozdrawiam !

"Maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem. Nie zabezpieczają przed zachorowaniem" - Łukasz Jan Szumowski — polski lekarz kardiolog i elektrofizjolog.. Profesor nauk medycznych, pracownik naukowy Instytutu Kardiologii w Warszawie-Aninie

Jak chcesz zobaczyć oszukanego, to załóż maskę i podejdź do lustra

No i płaskoziemcy.

Żadna, nasz rację. Ale czemu pytanie ślesz do "wszytkich", którzy noszą maseczki? Tym samym, zwracasz się również do tych, którzy robią to prawidłowo. Ja mam wrażenie, że noszenie maseczek z odkrytym nosem, lub na brodzie dotyczy właśnie ludzi, którzy uważają że to głupie, ale i tak to robią bo np. boją się konsekwencji. Wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

@Smuge - Chapeau bas !!! Dzisiejsze manifestacje antykovidowców nawołujących do zdejmowania masek ilustrują proces społecznej degrengolady. Faktem jest również to, że zawierają podtekst polityczny. Nie zaliczam sie o zwolenników PIS lecz biada każdemu kto wykorzystuję groźną epiddemie do gier politycznych, propagandowych czy biznesowych. Organizatorzy i uczestnicy tych manifestacji szumnie podnoszący hasła o WOLNOŚCI wykazują się skrajnym egoizmem igrając ze zdrowiem i życiem ludzi. W obliczu pandemii polityka rządu budzi szereg zastrzeżeń i krytyczne oceny. Jednak wzniecanie fali buntu nie jest odpowiednim antidotum na pokonanie problemu jakim jest groźba epidemii. Wręcz przeciwnie tego rodzaju manifestacje sieją w społeczeństwie niebezpieczny zamęt. Cóż, przykład i naśladownictwo idzie ,, z góry''. Pamiętamy komu i w jakich okolicznościach Kazik dedykował utwór pt. ,, Twój ból jest lepszy niż mój''. Nalezy ubolewać, że uczestnicy manifestacji całkowicie utracili zdolność analizowania sytuacji przez co stają się tępym narzędziem w rękach polityków. Dzięki takim nieodpowiedzialnym manifestacjom zakłady pogrzebowe będą tryumfować. Obok wirusa Covid-19 objawia się infekcja atakująca rozum.

Bielszczanin - w Szwecji mogli bez tych cyrków? W lombardii ludzi starsi byli masowo szczepieni na grype - potem jak Pan widział masowo umierali.
Paulinko - druga adwersarko (nie mogę sprawdzić nicku) . Nie robie starszym zakupów gdyż nie znam takich potrzebujących. Często podwożę 2 starsze pani z pod sklepu, lub początku ulicy z zakupami, wnosząc im towar do domu, jeśli widzę potrzebującą osobę pomagam. Z chorymi nie mam kontaktu bo takich nie znam.
To że generalizuje wynika z tego że druga strona generalizuje jeszcze bardziej. Oglądała Pani wiadomośći w TV co mówili o ludziach ktorzy nie zgadzają się z propagandową papką medialną?
Ma pani rację powinniśmy iść na kompromis, kto chce niech nosi machę na twarzy, albo dwie, albo trzy a kto nie chce niech nie jest za to szykanowany, obrażany itp. Teraz oczywiści będzie argument że maska nie chroni nas tylko ich przed nami (bzdura)

Dokładnie TAK

@Waldemar - Jedź chłopie do Włoch, do któregoś miasta w Lomabardii i spróbuj tam wygłaszać swoje irracjonalne teorie na temat Covid-19. Rychło trafisz do aresztu i słoną dostaniesz karę. Przez takie protesty Polska ma szanse stać się 2 Lombardią. Właśnie premier Giuseppe Conte rozważa ponowne wprowadzenie stanu wyjątkowego i bardzo rygorystycznych przepisów. Na dzień 8.10.br liczna zakażeń w tym kraju lawinowo rośnie i wynosi 333 940 w tym liczba zgonów 36.083. Tego pana profesora warto wysłać do Lombardii niech na własne oczy zobaczy jakie spustoszenie sieje groźna pandemia bo póki co epatuje nieprawdziwą teorią.

Panie Waldemarze, mimo że nie zgadzam się z Pana zdaniem w kwestii noszenia maseczek, szanuję Pana opinię. Nie uważam jednak, że można wrzucić w jeden worek wszystkich, którzy myślą (tak, myślą) inaczej niż Pan. Czy naprawdę wydaje się Panu, że każdy z nas siedzi "z piwkiem przed telewizorem"? Czy na pewno powinno się generalizować? Czy zadał sobie Pan pytanie, jaka wersja postępowania tak naprawdę zadowoliłaby Polaków? Czy gdyby Rząd powiedział, że wirusa nie ma, a ludzie umierają, bo tak jest i już, wszyscy byliby zadowoleni? Czy nie znaleźli by się tacy, którzy naciskaliby na Rząd, aby coś jednak z tym zrobił? Nie ma złotego środka, więc trzeba wybrać rozwiązanie, które zapewni ochronę jak największej ilości ludzi. W moim odczuciu, uznawanie manifestantów "bohaterami naszych czasów" to dość kontrowersyjna ocena. Dużo bardziej niż pikietujących w centrum miasta, szanuję osoby które np. pomagają tym, którzy w wyniku zachorowania mogą ponieść poważne powikłania, lub śmierć. Czy Pan pomaga? Czy zrobił Pan kiedyś zakupy np. dla osoby starszej, która się boi, lub przewlekle chorej, dla której połączenie z coviedem może być zabójcze? Albo chociaż zapytał, czy czegoś nie potrzebują? Jeśli tak, to mimo tak szorstkiego komentarza z Pana strony, będzie Pan dla mnie "bohaterem naszych czasów". Ja tym czasem (mimo że moje ego nie potrzebuje tak szumnych określeń), wstanę jutro rano, założę swoją maseczkę (jednorazową, której jeszcze nie używałam i którą, wyrzucę po użyciu) i będę cieszyć się, że mogę rano pójść do Żabki i zrobić podstawowe zakupy na śniadanie, dla 80 letniej sąsiadki :)