Dwa zastępy straży pożarnej wysłano wczoraj po południu po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, że w okolicy posesji nr 24 przy ul. Jutrzenki coś intensywnie cuchnie.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 13.00. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania na trawniku pomiędzy budynkami znaleziono reklamówki z nieustaloną zawartością, z którego wydobywał się intensywny smród. Przyrządy strażaków nie wykazały zagrożenia chemicznego.

Choć przypuszczenia były różne, to po sprawdzeniu zawartości reklamówki okazało się, że są w niej… zepsute ryby. Reklamówkę zabezpieczono i odwieziono do PSZOK przy ul. Leszczyńskiej.

Tekst i foto: Mirosław Jamro