Zapora w Wilkowicach jest zagrożona. Ewakuacja mieszkańców - foto
Znaczne siły służb ratunkowych uczestniczą w przepompowywaniu wody oraz ewakuacji mieszkańców z pierwszej strefy zagrożenia poniżej zapory na Wilkówce w Wilkowicach. Ewakuowano kilkadziesiąt osób. - Dla nas najważniejsze jest, żeby to miejsce dobrze zabezpieczyć - powiedział naszemu portalowi wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
- Zbiornik od dłuższego czasu jest zamknięty. Dziś napełnił się w sposób niekontrolowany. Strażacy podejmują próbę hydraulicznego odciążenia zbiornika, ponieważ stwierdzono zagrożenie jego rozszczelnienia - powiedział nam Janusz Zemanek, wójt Gminy Wilkowice. - Ogłosiliśmy ewakuację. W tej chwili będzie ewakuowanych 85 osób z 25 domów położonych poniżej poziomu zbiornika - dodał nasz rozmówca.
Do wypompowywania wody strażacy użyli pompy o wydajności ponad 10 tys. l wody na minutę. Sytuacja w okolicy zbiornika jest bardzo dynamiczna. Na miejscu obecne są wszystkie służby. - Na miejsce zadysponowaliśmy dodatkowe siły i środki w postaci kolejnej pompy o dużej wydajności. Sytuacja wydaje się w miarę stabilna. Mamy nadzieję, że niebawem zagrożenie minie. Zbiornik będzie szczegółowo monitorowany. Mieszkańcy mają zapewnione bezpieczne schronienie. Dla nas najważniejsze jest, żeby to miejsce dobrze zabezpieczyć - powiedział naszemu portalowi wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
- Ewakuujemy pierwszą strefę zagrożenia, czyli około 88 osób z 35 budynków. Działania policyjnych patroli będą polegały na pomocy mieszkańcom w opuszczeniu terenu, który objęty jest ewakuacją - objaśniał asp. sztab. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej. Trwają czynności służb.
Tekst, foto i film: Mirosław Jamro
Oceń artykuł:
29 9Dziennikarz portalu www.bielsko.biala.pl
Galeria:
Komentarze 28
Oni nie potrafili dla Małysza porządnie zbudować nowej skoczni w gminie Wisła, przygotować infrastruktury dla Pendolino to nie oczekujcie, że to państwo zadba o porządne wykonanie tak ważnych inwestycji jak zbiorniki wodne.
Pewnie robiono to pod publiczkę po tym jak w 2011 roku w 4 dni spadło w regionie ponad 200 litrów na metr kwadratowy. Tak zapewnili bezpieczeństwo że teraz ci ludzie mogą wpaśc z deszczu pod rynnę, a dla ew. poszkodowanych będzie tylko podstawowa pomoc rządowa i naganianie na preferencyjne kredyty czyli coś co politykom wychodzi najlepiej gadanie głupot dla mediów, bo na nic innego zwykły człowiek od nich liczyć nie może.
Piszesz „państwo”, czy to była inwestycja państwowa, a nie samorządowa?
Szkoda , że nadal planują nowy zbiornik w Bystrej..
dziwne że żadna komisja, działacze, aktywiści a jest ich pełno, nie stwierdzili ze zbiornik jest żle wykonany
I co ?
I znowu kapiszon
mówi sie o tym w kółko i to samo i nic sie nie robi . HAŃBA !!!
Gmina nigdy nie nadzorowała budowy zbiornika. Budowała go jednostką Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Rada Gminy wnioskowala o złożenie zawiadomienia do prokuratury jak problem nieszczelności się pojawił. Trzeba wiedzieć co się pisze i kogo oskarża...
Wyborco poczytaj sobie o faktach, pogadaj z mądrymi ludźmi, a potem rozpisuj sie
Klauzula informacyjna ›