Około godz. 19.00 na skrzyżowaniu ul. Górskiej z ul. Chmurną w Bielsku-Białej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Sprawca kolizji nigdy nie miał prawa jazdy, choć samochodem intensywnie jeździ od dwóch lat.

Kierujący fordem fiesta, wykonując manewr skrętu w lewo z ul. Chmurnej na ul. Górską, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem osobowym peugeot 206, który poruszał się ul. Górską w kierunku Przegibka, w wyniku czego doszło do zderzenia obu pojazdów. Nikt nie doznał obrażeń ciała, uczestniczący kolizji byli trzeźwi. W toku czynności policja ustaliła, iż 23-letni sprawca kolizji nigdy nie miał prawa jazdy. Mężczyznę ukarano dwoma mandatami o łącznej wysokości 1000 zł.

- Jak długo jeździ pan bez prawa jazdy?
- Samochodem jeżdżę od szesnastego roku życia, choć intensywnie od dwóch lat. Miałem już sześć kolizji, wszystkie nie z mojej winy.
- Czy znajomi nie boją się z panem jeździć?
- Nie, mówią, że dobrze jeżdżę. Chciałem sobie zrobić prawo jazdy, ale cięgle nie mam czasu…
- Kto zabezpieczy fiestę?
- Kolega. Idzie ze Złotych Łanów "z buta". Ma prawo jazdy i jest trzeźwy. Pozdrawiam wszystkich bielskich kierowców, którzy nie mają prawa jazdy -
mówił 23-latek. - Przepraszam panią za tę kolizję - dodał.

Tekst i foto: Mirosław Jamro