Około godz. 8.50 na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Strony różniły się w ocenie tego, kto jest winny. Dlatego wezwano policję.

Do zdarzenia doszło na wysokości posesji nr 39. - Kierująca samochodem osobowym volkswagen, jadąc ul. Żywiecką w kierunku centrum miasta, najechała na fiata punto. Z relacji uczestniczek kolizji wynikają dwie różne wersje tego zdarzenia. Kierująca volkswagenem twierdziła, że pani z fiata punto gwałtownie zahamowała, a kierująca fiatem zapewniała, że manewr hamowania wykonała prawidłowo - powiedział nam sierż. Mateusz Kantyka z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

Uczestniczki kolizji były trzeźwe, nikt nie odniósł obrażeń. Z uwagi na różne wersje tego zdarzenia policja sporządzi wniosek do sądu o rozstrzygnięcie sprawy.

Tekst i foto: Mirosław Jamro