Rozbił drogi samochód - foto
Dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, pogotowie ratunkowe oraz policję wysłano po otrzymaniu zgłoszenia zderzenia dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z ul. Węglową w Bielsku-Białej. Straty finansowe są znaczne.
Do zdarzenia doszło około godz. 22.10. - Kierujący samochodem osobowym chevrolet, wyjeżdżając z ul. Węglowej, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy osobowego audi, w wyniku czego doszło do zderzenia obu pojazdów - powiedział nam sierż. sztab. Zbigniew Majek z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej. Wskutek zderzenia audi skosiło znak drogowy i zatrzymało się na pasie zieleni rozdzielającej pasy ruchu w przeciwnych kierunkach.
- Ale kitu na tym aucie nie było - powiedział pół żartem, pół serio właściciel audi i zarazem poszkodowany. - Progi miał dobre, ale farba trochę odpada - dodał pasażer. Jak dowiedział się nasz portal, audi zostało kupione w tym roku. Kosztowało 240 tys. zł, miało przebieg zaledwie 17 tys. km. W samochodzie, poza kierowcą, jechało dwóch pasażerów. Nikomu nic się nie stało, uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Kierującemu chevroletem zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami. Do sądu trafi wniosek o wymierzenie kary. Utrudnienia w ruchu trwały około godziny.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 24
Na podstawie czego podejmuje się taką decyzję, bo chyba nie wartości uszkodzonego mienia?
jechał za szybko co widać po stopniu zniszczenia samochodu, a kierowca włączający się do ruchu (podobnie jak 98% kierowców) nie musi być mistrzem WRC żeby móc ocenić prędkość nadjeżdżającego samochodu i dysponować takim samym refleksem jak kierowca rajdowy
droga publiczna to nie tor wyścigowy i jego mość z Audi właśnie się o tym przekonał, sądząc po rozbawieniu mało boleśnie - widać refleksja przyjdzie jak przy kolejnym takim zdarzeniu owinie się o drzewo
Klauzula informacyjna ›