Dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, dwa patrole policji oraz zespół ratownictwa medycznego uczestniczyły w nocnej akcji wyciągania 20-letniego mężczyzny z koryta rzeki Biała przy ul. Nadbrzeżnej w Bielsku-Białej. Poszkodowanego odwieziono do szpitala.

Około godz. 3.15 oficer dyżurny KMP otrzymał zgłoszenie, że w korycie Białej jest młody mężczyzna. Ze względu na wysokie mury koryta rzeki niezbędna była pomoc strażaków. Mężczyzna skorzystał z pomocy policjantów i strażaków, wychodząc po drabinie. Wychłodzonego 20-latka zespół ratownictwa medycznego odwiózł do szpitala.

W trakcie akcji ratunkowej nie ustalono, w jaki sposób mężczyzna dostał się do koryta Białej i co zamierzał tam robić. Był kontaktowy, ale nie wyklucza się, iż był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Dalsze czynności prowadzi policja. - Murek przy korycie rzeki jest śliski. Ten człowiek ma wiele szczęścia. Stał obok progu rzeki w miejscu, gdzie Biała ma około dwóch metrów głębokości. Tam tworzą się spore wiry - powiedział nam ratownik uczestniczący w akcji.

Tekst i foto: Mirosław Jamro