Zderzenie aut na Karpackiej - foto
Dwie kobiety odwieziono do szpitala wskutek zderzenia dwóch samochodów osobowych na ul. Karpackiej w Bielsku-Białej. Sprawczyni zdarzenia najechała na tył pojazdu poprzedzającego.
Do zdarzenia doszło około godz. 16.30 na wysokości posesji nr 46. - Kierująca samochodem osobowym skoda, jadąc ul. Karpacką w kierunku Kamienicy, najechała na tył fiata, którego kierowca wykonywał manewr skrętu w prawo. Uczestniczący w zdarzeniu byli trzeźwi - powiedział nam sierż. Szymon Zając z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.
Patrol ruchu drogowego sporządził dokumentację zdarzenia. W szpitalu okazało się, że żadna z kobiet nie doznała obrażeń ciała. Kolizję zakończono postępowaniem mandatowym.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 3640 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 8
tzok
Jasne, po zdjęciu zderzaka, może się okazać, że szkody są większe. Nadal jednak nie widzę powodu, by nie zrobić kilku fotografii na miejscu zdarzenia, zjechać na jakiś parking i spisać oświadczenie... a nie policja, szpital, lawety. Skoda się wbiła pod Fiata, stąd ma pogiętą maskę i zadziałały poduszki (zareagował czujnik I stopnia na pasie przednim) ale choć nie wygląda to dobrze to szkody nie są wielkie i samochód byłby w stanie odjechać "o własnych siłach" (gdyby tylko kierowca przeczytał instrukcję i wiedział jak zdezaktywować system FPS).
...
To już staje się normą, że Panie kierownice tłuką się coraz częściej. Gadanie przez telefon i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. To jednak dotyczy wszystkich kierowców.
KBR
Znów trzeźwa kobieta za kierownicą...
apostata
do tzok:porysowany zderzak - tak, na pierwszy rzut oka bagatelka, ale czy po jego zdjeciu nie okaze sie, ze szkody sa o wiele wyzsze nie na zalaczonym obrazku? tez tak mialem, rysy na zderzaku ( tworzywo jest plastyczne) a pod nim . trzeba bylo wyciagac. Airbag w sodzie tez wystrzelil , czyli uderzenie bylo dosc mocne.
kierowca
pisało się smsa ?
zima
Izok - uderzenie z tyłu może być bardzo niebezpieczne jeśli pasażer nie jest oparty o oparcie fotela lub jeśli ma źle ustawiony zagłówek.
tzok
Po uszkodzeniach samochodów widać, że to niegroźna stłuczka, po co było jechać do szpitala? Croma ma ledwo porysowany zderzak. Uczestniczyłem w podobnej kolizji gdzie samochód którym jechałem (a właściwie stałem na czerwonym świetle) został przestawiony kilkadziesiąt centymetrów w przód i nikt o szpitalu czy policji nawet nie myślał - spisane oświadczenie i jazda dalej. Po co robić korki, zamieszanie. Oba samochody były w stanie opuścić miejsce zdarzenia na własnych kołach (przynajmniej zjechać na pobocze albo jakiś plac), choć obiektywnie patrząc Skoda nie powinna tego robić (ale pewnie był zjechał na jakiś parking, zorganizował na szybko nową lampę, naprostował trochę maskę i wieczorem zjechał do mechanika, będąc pilotowanym przez inny samochód).
BB-57763
Tak to jest, jak się niedostatecznie poprawnie patrzy na drogę. Czasami mam wrażenie, że niektórzy kierowcy myślami są daleko obok tego, co się dzieje wokół nich. To miewa przykre skutki.
Klauzula informacyjna ›