Zalany przejazd pod wiaduktem - foto
Około godz. 11.20 nad Bielskiem-Białą przeszła potężna ulewa. Na niektórych drogach studzienki nie nadążały z odprowadzaniem wody. Nieprzejezdny był m.in. przejazd pod wiaduktem na ul. PCK.
W związku z nawałnicą kilkakrotnie interweniowali strażacy, policjanci i ekipy pogotowia energetycznego. W Bielsku-Białej woda zalała odcinek ul. Trakcyjnej, rejon skrzyżowania ul. Żywieckiej z ul. Stojałowskiego oraz ul. PCK, gdzie w ogromnej kałuży utknął ford, gdyż w samochodzie zalało rozrusznik. Przy ul. Akademii Umiejętności woda zalał garaż. W Czechowicach-Dziedzicach woda dostała się przez uszkodzone dachy do budynków przy ul. Braci Koźbów.
Wskutek opadów nie ma prądu przy ul. Ks. Brzóski i okolicy. Awaria zostanie usunięta prawdopodobnie ok. godz. 16.00. Usuwanie awarii przy ul. Bestwińskiej i ulicach przyległych w Czechowicach-Dziedzicach może potrwać aż do godz. 20.00.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 15
Ale działacze o tym nie wiedzą, pieniadze trzeba wydać na kibel z marmuru
bo to się zaczyna robić żałosne. Klimat się zmienia a nasze miasto jest u stóp gór więc spodziewajcie się że to będzie norma.
Jeżeli przechodzi nawałnica, to woda płynie całą szerokością ulicy a nie tylko tam gdzie zlokalizowane są studzienki to chyba jasne, że ich ilość nie jest wstanie przejąć na raz takiej ilości wody. Człowiek z żywiołem nie wygra nigdy! Nie było kibli z marmuru wiele razy miasto było podtapiane kiedy przechodziły nawałnice. A tutaj jeszcze dochodzi sprawa ukształtowania terenu i dlatego taka sytuacja zaistniała w tym miejscu. Jakoś nie przypominam sobie aby ulica pod tym wiaduktem była zalewana po każdych opadach deszczu, a skoro jest to sytuacja jednostkowa, znaczy się że żywioł dał się we znaki i ewentualne usunięcie problemu może nastąpić po przejściu takiego oberwania chmury.
Niegospodarność i rozrzutność to jest rabunkowa polityka
Klauzula informacyjna ›