Jeden zastęp straży pożarnej z JRG1 wysłano po otrzymaniu zgłoszenia pożaru przy ul. Norwida w Bielsku-Białej. - Nie mam pojęcia, jak to się stało - nie krył zaskoczenia właściciel posesji.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie pożaru o godz. 3.00. Gdy strażacy dojechali na miejsce zdarzenia okazało się, że pali się psia buda tuż obok wejścia do budynku. Działania straży polegały na podaniu na płonącą budę jednego prądu wody, a następnie oddymieniu budynku.

Wskutek pożaru buda doszczętnie spłonęła. Nadpaleniu uległ samochód toyota oraz kawałek elewacji budynku. Młodemu czworonogowi nic się nie stało. Przyczynę pożaru ustala policja. Działania strażaków zakończono około godz. 3.55.

Tekst i foto: Mirosław Jamro