Dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 oraz patrol policji wysłano do budynku przy ul. Piastowskiej w Bielsku-Białej po otrzymaniu zgłoszenia, z którego wynikało, iż jedno z mieszkań zalewa woda.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 17.33. Po dojeździe na miejsce okazało się, że w mieszkaniu, w którym mogła nastąpić awaria, nikogo nie ma. Do sprawdzenia mieszkania wykorzystano drabinę mechaniczną i przystawną. Pomimo zamkniętych okien widać było, iż sufit i ściana są mokre.

Strażacy sprawdzili również inne mieszkania w dwóch klatkach budynku. W międzyczasie na miejsce dotarł mężczyzna, który otworzył drzwi do mieszkania. W asyście patrolu policji sprawdzono pomieszczenia, ale źródła wycieku nie ustalono. Usunięciem awarii zajmie się hydraulik.

Tekst i foto: Mirosław Jamro