Zignorował podwójną linię ciągłą - foto
Dwa samochody osobowe uczestniczyły w kolizji, do której doszło około godz. 10.20 w al. Gen Andersa w Bielsku-Białej. Sprawca kolizji zawracał w miejscu niedozwolonym.
Do zdarzenia doszło na wysokości łącznika pomiędzy al. Gen. Andersa a drogą S1. Kierujący samochodem osobowym renault, jadąc al. Gen. Andersa w kierunku Mazańcowic, nie zastosował się do podwójnej linii ciągłej i zawracając, doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 4849 razy.
Zobacz również
Komentarze 14
bob
@sluchasz Tak w zasadzie. to o co ci chodzi?chwalisz się czy żalisz?
sluchasz
Bob POWIEDZ lub odpowiedz ograniczeniu umysłowe w twojej rodzinie przekazywane jest w genach czy ty jesteś ewenementem Tacy jak ty to wyborcy PiS nic nie mają i uważają się za guru
bob
@PrZ a mnie żal ciebie jak dla mnie to facet sam się prosił o to co go spotkało.Już za wyczyn na skrzyżowaniu ze zjazdem do starego bielska powinien on i jego kolega dożywotnio stracić prawo jazdy.Tą drogą częściej powinna jeździć policja będą mieli więcej kasy z mandatów a w mieście przybędzie więcej pieszych z zabranym prawem jazdy
PrZ
Szkoda bo życie przed nim było wyrazy współczucia dla rodziny i kolegów którzy go znali a do mądrych żal mi was
Franek
I te śmieszne komentarzy ze ktos mu zajechal jakby jechał 50 to nawet jak by sie rozbil spokojnie by zyl.... Nie czarujmy sie
Lalik
Wyścigu ta jasne... Najlepiej na kogos zwalac zginol na wlasne zyczenie narazajac innych.... Jest ograniczenie koniec kropka... Drogi nasze to nie tor rajdowy.... Jakoś policja nigdzie noe napisala ze w wyscigu tylko ze zapier....i stracil panowanie
Ochechtainereq
Czasem wydaje się, że kierowcy zapominają o znakach, wręcz myślą, że postawiono je niepotrzebnie. Skoro są tam, to po coś, a nie tylko po to, żeby stały. Jak jest zakaz zawracania, nie zawracać i już, bo to może być niebezpieczne,.
JM.
Do Mmm:A jakby jechał do wielkiej kolizji i zginął,to czuł byś się lepiej?Jechał za szybko i dlatego zginął,a słyszałem ,że dwa auta w tym wyścigu uczestniczyły.
Zapłacił najwyższą cenę za brak rozwagi i wyobrażni i nie ma co mówić"taką miał pracę".
tyle w temacie
@Mmm-Jak by jechał wg.przepisów to by nie zginął
Mmm
I niestety do takiej małej kolizji jechał Szymon i zginął. Smutne
Klauzula informacyjna ›