Wpadła pod koła dwóch samochodów - foto
Około godz. 13.15 na ul. Bestwińskiej w Bielsku-Białej doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły trzy pojazdy i piesza. W wypadku śmierć poniosła 55-letnia piesza.
Do tragedii doszło na wysokości sklepu Euro. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem osobowym opel, wyjeżdżając z parkingu obok supermarketu, potrąciła pieszą, która poruszała się chodnikiem w kierunku centrum Bielska-Białej. Wskutek potrącenia 55-letnia piesza została przemieszczona na ul. Bestwińską, gdzie doszło do zderzenia opla z samochodem dostawczym mercedes, który poruszał się ul. Bestwińską w kierunku Bielska-Białej. 55-letnia piesza najprawdopodobniej została ściśnięta przez oba pojazdy. W wyniku zderzenia osobowego opla z mercedesem opel przemieścił się do tyłu, najechał na latarnię, która przewróciła się na zaparkowane osobowe audi - powiedział nam asp. sztab. Marek Szlagor z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon pieszej. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Policjanci sporządzili dokumentację wypadku drogowego. Na miejscu zdarzenia pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. W czasie pracy służb ratunkowych ruch pojazdów w kierunku Bielska-Białej odbywał się przez parking sklepu Euro, natomiast w kierunku Bestwiny był kierowany objazdem. W akcji uczestniczyło po jednym zastępie straży pożarnej z OSP Komorowice Śląskie, OSP Komorowice Krakowskie oraz kilka patroli policji. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie policja.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 29
Tragedia :(
Codziennie kilka razy włączam się w ten sposób w Krakowską. Jak to działa? Podjeżdżam do samej krawędzi jezdni i obserwuję swoją lewą stronę w oczekiwaniu na lukę w którą mogę się wcisnąć. Nie patrzę do przodu bo nie ma na to czasu. Nawet gdy ruszam wciąż jeszcze przez chwilę patrzę w lewo, ponieważ to z tamtej strony za 2-3 sekundy nadjedzie kolejny samochód. I już dwa razy zdarzyło mi się, że ruszając miałem pieszych praktycznie opierających mi się z przodu o maskę samochodu. Bo nie chciało im się obejść mnie od tyłu. Ludzie, idę o zakład, że 99% kierowców robi tak samo jak ja i ruszając dopiero po sekundzie, dwóch, patrzą przed siebie. To naturalne. I nikt nie spodziewa się, że 20cm przed maską samochodu przechodzi właśnie pieszy!!!
zwłaszcza pieszy - dla swojego dobra.
Namacalne realia realizacji prawa o ruchu drogowym w Polsce dowodzą, że piesi są dyskryminowani.
Klauzula informacyjna ›