Kolizja na Babiogórskiej - foto
Dwa samochody uczestniczyły w kolizji przy ul. Babiogórskiej w Bielsku-Białej. Sprawca nie zdążył w porę wyhamować samochodu.
Do zdarzenia doszło wczoraj o godz. 17.30 na wysokości posesji nr 26. - Kierujący samochodem peugeot boxer, jadąc ul. Babiogórską, nie zachował bezpiecznej odległości za samochodem poprzedzającym, w wyniku czego najechał na tył volkswagena polo, który zatrzymał się przed przejściem celem przepuszczenia pieszych - powiedział nam asp. Sławomir Wojtuszek z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej. Nikomu nic się nie stało, uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca został ukarany mandatem i sześcioma punktami.
Tekst: Mirosław Jamro
Foto: Czytelnik
Artykuł wyświetlono 2795 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 10
ileż można
w spr. prośby do Redakcji Portalu, zgadzam się w 100% BB-57763 - turbo żenada......
prośba do Redakcji Portalu
W imieniu większości czytelników Waszego Portalu proszę o zbamowanie użytkownika BB-57763 ponieważ komentarze które ten osobnik wypisuje mają się nijak do faktów i każdy wpis tego użytkownika jest ośmieszający bez logiki i wskazujący na totalny brak wiedzy za każdym razem już o braku topografii nie wspominając. Proszę o to ponieważ jest to żałosne i nie przyswajalne czytanie tych komentarzy. Chyba że jest to prowokacja aby innych czytelników irytować i uruchamiać hejt? Czy my musimy czytać takie brednie? Z góry dziękuję w imieniu czytelników za zbamowanie tego użytkownika.
bob
@BB-57763 zrób przysługę wszystkim i zapomnij o Internecie albo chociaż o tym portalu
Gumis
Kierowca@ Ty nie jesteś kierowcą tylko posiadaczem prawa jazdy i to jest w tym wszystkim największym problemem.
lol
i tacy ludzie jak "kierowca" dostają prawo jazdy .... chyba że chipsach było,bo to nie możliwe żeby być aż takim neptkiem za kółkiem
bielszczanin-
@kierowca- nie przyznawaj się ze jesteś kierowcą bo strach czytać te głupoty które wypisujesz !
monika
panie kierowcoprzypominam że masz jechać z taką prędkością i w takiej odległości aby zawsze móc bezpiecznie wyhamować.Ogólnie mówiąc myślący kierowcy dostosowują się do warunków panujących na drodze i nie mają takich problemów.
kierowca
to już jest jakaś plaga,zatrzymują się przed przejściami jak neptycy,nie patrzą w lusterka czy coś nie nadjeżdża tylko byle stanąć .Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu a nie jak stoi na chodniku przed pasami.Rozumię uprzejmość ale z głową.Też jestem pieszym ,żeby nie było,ale tez kierowcą.
Klauzula informacyjna ›