Dwa zastępy straży pożarnej neutralizowały skutki uderzenia samochodu osobowego w barierę energochłonną na drodze S69 w Bielsku-Białej. Auto obróciło się wokół własnej osi.

Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 na tzw. zakręcie śmierci. - Kierujący samochodem osobowym marki chrysler, jadąc drogą S69 w kierunku Cieszyna, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, auto obróciło się wokół własnej osi, po czym uderzyło w barierę energochłonną - powiedział nam sierż. Adam Kubicius z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

Sprawca kolizji był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym i sześcioma punktami. Działania strażaków z JRG1 i OSP Hałcnów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz neutralizacji wycieku paliwa. Utrudnienia w ruchu trwały około 40 minut.

- Na tym odcinku drogi, pomimo znaków nakazujących ograniczenie prędkości, kierowcy jeżdżą o wiele za szybko. W trakcie obsługi zdarzenia o mały włos nie doszłoby do kolejnego, na szczęście kierowcy udało się opanować sytuację. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o zwracanie szczególnej uwagi na znaki drogowe i stosowanie się do tych znaków, co pozwoli uniknąć niepotrzebnych kolizji i wypadków - powiedzieli policjanci z patrolu WRD.

Tekst i foto: Mirosław Jamro