Nieudane hamowanie - foto
Trzy samochody zostały uszkodzone w efekcie kolizji na ul. Piastowskiej w Bielsku-Białej. Sprawca zdarzenia nie zdążył w porę zahamować pojazdu, którym jechał.
Do zdarzenia doszło około godz. 15.30 na wysokości skrzyżowania z ul. Słowackiego. - Kierujący samochodem osobowym mercedes, jadąc ul. Piastowską w kierunku dworca PKP, nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego najechał na tył osobowego volkswagena, który dobił do bmw - powiedział nam sierż. Łukasz Zdeb z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej. Nikomu nic się nie stało, uczestnicy byli trzeźwi. Sprawca kolizji został ukarany mandatem i sześcioma punktami. Utrudnienia w ruchu trwały około 50 minut.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 3346 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 6
Theodor Sixt
Powiem tak: Na drogach jest mnóstwo kierowców którzy mają problem z zapięciem pasów po wejściu do pojazdu, lub włączeniem świateł, czy kierunkowskazów zwłaszcza przy zjeździe z ronda, więc nie ma co wymagać żeby trzymali też właściwe odstępy. Njalepsza jest Policja która twierdzi że najlepszy sposób na zmniejszenie liczby wypadków to ograniczenie prędkości. Według mnie wypadki powodują kierowcy tacy jak opisałem powyżej, którzy koncentrują się tylko na własnym nosie i celu do którego maja dojechać. Reszta nie ważna.
niezarejestrowany
Ślisko, a ci jeżdzą zderzak w zderzak.
Sfora
@Hightower - Zbyt wielu kierowców jeździ "na zapałki", tzn. zbyt blisko samochodu poprzedzającego. W takim przypadku trzeba mieć dobry refleks i dobre hamulce, a to nie każdy ma. Wystarczy zachować większa odległość od pojazdu poprzedzającego, wtedy jest więcej czasu na ewentualną reakcję. Ja często widzę jeżdżąc samochodem, że nawet jak jadą dwa auta, moje i jakiegoś innego kierowcy, to auto które jedzie za mną "trzyma się" zderzaka mojego auta - a po co? Wystarczy gwałtowne hamowanie i kierowca z tyłu będzie miał test refleksu i hamulców auta którym jedzie.
BB-57763
No i co? Odpowiadam na ciekawskie zapytanie mojego poprzednika. Nieuwaga plus nieświadomość tego, że w takich warunkach jak dziś, mamy hamowanie o wiele dłuższe niż do tej pory.
Hightower
Jak? Pytam się jak? Jak to jest możliwe, że tyle wypadków/kolizji polega na tym, że ktoś nie zdążył zahamować? Mam prawo jazdy od 5 lat i nie wyobrażam sobie takiego błędu. Plus jest taki, że tacy wypadkowi kierowcy dorzucają się do mojego ubezpieczenia
Klauzula informacyjna ›