Sześć zastępów straży pożarnej zostało zadysponowanych do wypadku drogowego przy ul. Bukowskiej w Czańcu, gdzie samochód osobowy uderzył w stację trafo średniego napięcia. Strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych uwolnili dwie osoby zakleszczone w pojeździe.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 23.55 na wysokości posesji nr 158. - 18-letni mężczyzna kierujący samochodem osobowym chevrolet, jadąc ul. Bukowską w kierunku centrum Czańca, na łuku drogi utracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, auto zjechało na lewe pobocze i uderzyło w przydrożną stację transformatorową średniego napięcia - powiedziała nam nadkom. Aleksandra Gęga z KMP w Bielsku-Białej. W samochodzie podróżowało dwoje nastoletnich pasażerów.

 - Wskutek zdarzenia dwie osoby zostały uwiezione w pojeździe. Uwolniono je za pomocą narzędzi hydraulicznych, a następnie przekazano zespołom ratownictwa medycznego. Wszyscy uczestnicy wypadku mieli dużo szczęścia - nie zostali porażeni prądem o napięciu 15 KV i nie spadł na nich półtoratonowy transformator - powiedział nam kpt. Roman Marekwica, dowódca zmiany JRG1 w Bielsku-Białej.

Po udzieleniu rannym pierwszej pomocy, dwa zespoły ratownictwa medycznego zabrały do szpitala dwie osoby nieletnie i jedną dorosłą. Kierowca pozostał na leczeniu w szpitalu. Nastoletni pasażerowie doznali ogólnych potłuczeń ciała. Policjanci z WRD sporządzili dokumentację wypadku drogowego. Dalsze czynności w sprawie prowadzić będzie policja. Ze względu na poważne uszkodzenie stacji trafo działania zostały wstrzymane do godzin porannych. Miejsce zdarzenia zabezpiecza patrol policji z KP Kobiernice.

W akcji uczestniczyły po dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, OSP Czaniec i OSP Kobiernice, dwa zespoły ratownictwa medycznego, ekipa pogotowia energetycznego oraz policja. Działania strażaków zostały zakończone około godz. 2.20.

Tekst i foto: Mirosław Jamro