Bielscy policjanci wraz z ratownikami Grupy Beskidzkiej GOPR i strażakami prowadzili wczoraj wzmożone kontrole ruchu na szlakach w okolicy Stefanki, Błatniej, Klimczoka i Szyndzielni. Celem akcji pod hasłem „Bezpieczny las” jest poprawa bezpieczeństwa w rejonach leśnych.

- Nasze działania polegają na patrolowaniu terenów leśnych, szlaków oraz nowo utworzonych ścieżek rowerowych na Koziej Górze. Zwracamy szczególną uwagę na to czy zmotoryzowani uczestnicy ruchu nie poruszają się pojazdami w miejscach zabronionych. Sprawdzamy czy są przestrzegane przepisy, monitorujemy czy nie ma prowadzonej nielegalnej wycinki. Tego typu akcje są prowadzone wraz ze służbami współpracującymi co najmniej kilka razy w miesiącu - powiedział nam sierż. Sławomir Grzesiuk, II Komisariat Policji w Bielsku-Białej.

Wczoraj na bielskich szlakach nie napotkano osób poruszających się na motocyklach i quadach. W rejonie ul. Zapora oraz ul. Armii Krajowej kilkunastu kierowców pozostawiło auta w miejscach zabronionych. Wobec osób łamiących przepisy będą wyciągane stosowne konsekwencje prawne. - W przypadku wykroczenia sprawca może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł - wyjaśnił nasz rozmówca.

Tekst i foto: Mirosław Jamro