Zderzenie trzech osobówek - foto

*nie wypadek tylko kolizja (przepraszam za błąd)
a i jeszcze chcialbym dodać że nóż się w kieszeni otwiera jak widzi się tych wszystkich wylansowanych mlodych bo rodzice dają kasę na wszystko i bardzo dobrze że naprawa aut pojdzie z portfela a nie z OC (nie mial uprawnień do kierowania autem, więc firma pewnie nie bedzie chciala wyplacic) bo 600 zł to stanowczo za mała kara jak na taki wybryk

Nie znam osobiście chłopaka ale wiem kim jest i często go widywałem na wsi, gdzie się dało popisywał się i pokazywał jaki to nie jest super. Może imponował tym swoim rówieśniczkom...mądrym jak on sam.. Znam się ze znajomym na autach i po głosie silnika twierdzimy że miał prawdobodobnie 2.8 litra (ale możemy się mylić). Nie mówmy że to bmw bo to nie jest ważne i nie ma nic wspolnego z wypadkiem a powiedzmy sobie szczerze: Dlaczego tak młoda osoba, niepełnoletnia kieruje tak mocnym samochodem, szczerze to naprawde zero wyobraźni mają rodzice chłopaka i zapewne oni beda teraz mowić że to nie jego wina, a on sam nawet nie dostanie zjebki chociaz nalezy mu się solidny wpie..ol od rodziców. Bezstresowe wychowanie i rozpuszczanie dzieci daje o sobie znać...ciekawe czy to coś go wgl nauczy

Zgadzam się z "kierowcą z Bielska" i "bielszczaninem". Też codziennie jeżdżę tą drogą i zauważam nieodpowiedzialną brawurę nastolatków. Statystyki mówią same za siebie,a oto niektóre zdarzenia: na odcinku Pisarzowice-Wilamowice ginie młoda dziewczyna, przez młodego zwyrodnialca, który spowodował wypadek wyprzedzając na trzeciego, a następnie ucieka z miejsca wypadku; w Pisarzowicach na pasach ginie niewinny pieszy, potrącony przez kolejnego zwyrodnialca wyprzedzającego na pasach z ogromną prędkością, starsza historia - na wjeździe do Bielska znowu młody chłopak wyprzedza na podwójnej ciągłej na zakręcie, traci panowanie nad autem, uderza w drzewo, ginie na miejscu! Ludzie, ile jeszcze potrzeba ofiar?!

O czym Wy dyskutujecie? W tym przypadku nie jest najistotniejsze to, że chłopak prowadził BMW tylko, że robił to bez uprawnień. Tak samo haniebna byłaby jazda Tico bez uprawnień.
I jeszcze jedno - wszyscy cali i zdrowi. Panie z Volkswagena będą miały naprawę z OC sprawcy, Toyota raczej bez uszkodzeń. A chłopak po 600 zł mandacie i pokryciu kosztów naprawy (swojego?) BMW zapamięta na długo żeby zwracać baczniejszą uwagę na drogę.
Bez napinania dziewczyny i chłopaki, nadchodzi upalny weekend ;)

Jako że ostatnimi czasy bacznie śledzę poczynaia strażaków z terenu Bielska to i tutaj muszę się doczepić do działań druhów. Panowiie dlaczego nie rozwinięto linii szybkiego natarcia w celu zabepieczenia p.poż ? gdzie strażak trzymający skrzynkę ma rękawice ? Dlaczego sprzątano jezdnię ze śmieci powypadkowych ??? ma się tym zajmować pomoc drogowa... Warto przestrzegać zasad BHP, bezpieczeńastwo jest najważniejsze !!!

To niepoważne żeby na tych młodych nie było bata. To nie są osoby nietykalne. Za spowodowanie wypadku czy stłuczki ,jak w tym przypadku ... prace społeczne z uwzględnieniem opieki nad ich ofiarami w specjalnych ośrodkach rehabilitacji i oczywiście wysokie kary pieniężne. Nic tak nie działa wychowawczo ,jak utrata pieniędzy i na wyobraźnię ,jak praca przy ludziach ,którzy zostali kalekami w wypadkach.

Jeżdżę codziennie trasą z Pisarzowic do Bielska i to co wyrabiają nastolatkowie na tej drodze to się w głowie nie mieści. To nie ważne czy to BMW czy stary Golf, ale zachowanie i skrajna brawura - wyprzedzanie na trzeciego, na podwójnej ciągłej przed zakrętem, na pasach, szczeniackie wymuszanie pierwszeństwa to codzienność. Większość z nas ma rodzinę, dzieci i chce do nich po pracy bezpiecznie wrócić, ale taki gówniarz jeden z drugim musi się przecież popisać swoimi pseudorajdowymi umiejętnościami, które często prowadzą do tragedii.

Akurat ten rejon jest bardzo niebezpieczny. Bardzo często tamtędy latam do Kęt czy Oświęcimia. Przez centrum poczawszy od ronda jest ograniczenie do 40kmh a jak się minie przedszkole i pasy to zaczynają się kierowcy rozpędzać dość szybko bo jest zniesione ograniczenie i zaczyna się prosta. Nie trzeba dodawać jak się przypomni jakiemuś SBI'kowi czy SB zrobić zakupy to chwila moment i zwalnia gwałtownie do skrętu w lewo. Do tego ludzie jeżdżą tam praktycznie bez odstępu co widać już wybitnie jaki jest sznurek kiedy kończą się zmiany w zakładach.
Zresztą nie tak dawno temu tam był identyczny wypadek więc wywody o bmw i ich kierowcach są zbyteczne.

Widząc komentarze w stylu "kolejny cep z bmw" nóż otwiera mi się w kieszeni. Moja praca polega na jeżdżeniu samochodem i większość cepów, którzy sprawiają największe zagrożenie na drodze to właśnie kierowcy waszych pięknych nowiutkich fiacików lub innych podobnego pokroju puszek. Nie marka lecz technika czyni z ciebie zawodnika. Osobiście jeżdżę starą betą i jestem z tego dumny! Nie miałem jeszcze kolizji a uratowałem się z tylu niebezpiecznych sytuacji, że ciężko byłoby to wszystko zliczyć.

hahah no i naprawa VW i Toyoty z własniej kieszeni na mocy regresu hahah

Cytat hejter: "BielszczaninBB widze ze jestes typowym gosciem, ktory jezdzi fiatem Panda i nie jestes w stanie zrozumiec jaka jest przyjemnosc w jezdzie stara betą, na ładnej feldze i do tego czarny mat, ktory kosztuje połowe Pandy. Moze Ci sie wydaje ze dres i lans itd itp,"

Stara beta w macie, na ładnej feldze i do tego czarny mat kosztuje tyle co połowa pandy?! Nikt szanujący się za takiego złoma nie dał by nawet 2000zł. I jeszcze ten nieszczęsny mat. W macie wyglądał dobrze tylko F-117.

RANK ze wszystkim się zgodzę oprócz wyceny naprawy Golfa.:) 10k w życiu nie starczy a w tym wypadku ubezpieczyciel będzie dążył do udowodnienia szkody całkowitej.

*Nie tylko 600 zł mandatu mu grozi. Jest sprawcą zdarzenia drogowego, w wyniku którego ucierpiał VW, Toyota i - niestety - jedna osoba. Odszkodowanie wypłaci towarzystwo ubezpieczające BMW w ramach obowiązkowego OC. Właściciel (i ten 17-tek również) straci zniżki, ale to pikuś w porównaniu z tym, co może zrobić towarzystwo ubezpieczeniowe... A może dokonać regresu ze względu na fakt, iż kierujący ubezpieczonym przez niego pojazdem nie miał do tego uprawnień! Innymi słowy będzie chciał zwrotu poniesionych kosztów - solidarnie od tego 17-latka i właściciela (chyba, że to ta sama osoba, co jest b. wątpliwe). Jakie to są koszty? VW jak będzie naprawiany na częściach oryginalnych w ASO (a jego właściciel ma do tego prawo - ma być auto naprawione dobrze, a nie tanio w stodole!), to z 10000 zł nie wiem czy starczy, jak z Toyotą - nie wiadomo po zdjęciach. A gdyby to nie był Golf tylko najnowsza Klasa S i naprawa na 100000 zł???? Młodzi w ogóle nie myślą, no i najważniejsze - osoba poszkodowana, raczej nic poważniejszego się nie stało (oby)... 17-latek nawet chyba nie jest świadom, że spłacałby dożywotnią rentę przez swoją głupotę...

Wielkość mandatów w Polsce to śmiech na sali. 150 euro ( dla euro sympatyków) to za brak kierunkowskazu powinien być a nie za kolizję. Natomiast naprawy wszystkich autek pokryje Tatuś z Mamusią. Będą regresy oj będą.

Lajla mandat to nie wszystko ubezpieczyciel ,małolat będzie musiał pokryć koszta napraw aut ,leczenia kierowców pasażerów jeżeli oczywiście ucerpieli.tak czy siak niezły ma start 17/latek w bmw

Wszystkich, ktorzy nigdy nie probowali jazdy sportowej niech sie nie wypowiadaja, kazdy trening czy to na parkingu czy to w gorach czy na torze uczy pokory, innego spojrzenia na jazde, wiec to wasze wyimaginowane wyobrazenie o tym ze jestescie tacy zajebisci jest bledne. trening na zamknietej drodze daje wiecej umiejetnosci, czucia auta i wyobrazenia, a na pewno w sytuacji gdzie ich cos zaskoczy poradza sobie lepiej niz wszyscy ktorzy siedza na dupie i krytykuja czyjes zainteresowania i pasje. Tu koles dal dupy, taki wiek i poniesie konsekwencje, moze go to czegos nauczy.

Do BWM czy innych RWD trzeba dorosnac. Przesiadanie sie z kursanckiego Yarisa do tylnonapedowca to idiotyzm. Niestety wiekszosc posiadaczy starych BMW to gownazeria, ktora ledwo co opanowala podstawy jazdy. Nie stac ich na wyremontowanie zawieszenia w Becie to co tu dopiero mowic o kursach doszkalajacych technike jazdy. To sie pozniej ucza na gorskich serpentynach i na parkingu pod Tesco wzbudzajac powszechne odglosy politowania.

Jak dla mnie kara jest zbyt mala aby byla dotkliwa. Zadnych konsekwencji poza mandatem 600 zl???
Cos z tym naszyn prawem jest naprawde nie tak.