Wczoraj wieczorem z domu w Wilkowicach wyszedł nastolatek i długo nie powracał. Istniało prawdopodobieństwo, że chłopak może popełnić samobójstwo. Na terenie Wilkowic rozpoczęto poszukiwania zaginionego.

Do poszukiwań policja użyła psa tropiącego. - Wyziębionego nastolatka znaleziono około północy. Został oddany pod opiekę rodziców - powiedziała nam nadkomisarz Elwira Jurasz, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej. W poszukiwaniach uczestniczyli policjanci ze Szczyrku, Samodzielnego Pododdziału Prewencji w Bielsku-Białej oraz dwa zastępy straży pożarnej z OSP Wilkowice.

Tekst i foto: Mirosław Jamro