Wpadła w poślizg Nad Potokiem - foto
Dwa samochody osobowe zostały uszkodzone w wyniku czołowego zderzenia na ul. Nad Potokiem w Bielsku-Białej. Sprawczyni kolizji na łuku drogi wyjechała na przeciwległy pas ruchu.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 8.00 na wysokości skrzyżowania z ul. Błotną. - Kierująca samochodem osobowym peugeot - zjeżdżając ze wzniesienia w strefie dozwolonej 40 km/h, oznakowanej dodatkowo znakiem pionowym w postaci czerwonych poziomych linii, które informują o miejscu niebezpiecznym na jezdni - wystraszyła się tego zakrętu i zahamowała. W wyniku zablokowania kół auto wpadło w poślizg i zjechało na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło o czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem osobowym renault - powiedział nam asp. Sławomir Wojtuszek z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.
Nikt nie odniósł obrażeń, uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawczyni kolizji została ukarana mandatem. Utrudnienia w ruchu trwały około pół godziny.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 29
Oczywiście ze tak. Normalna jazda polega na tym, żeby poslizgow unikać albo je minimalizować. Bo kto normalny jedzie w trasę i ciągnie wajche na zakrętach czy przy RWD lata bokiem. Chodzi mi o zalapanie o co chodzi w jeździe samochodem. Ja zacząłem czuć auto dopiero w poslizgach po śniegu na drogach w nocy i dlatego będę bronił takich zabaw. Moim zdaniem wtedy można nauczyc sie jeździć samochodem a nie tylko poruszać.:-) Zimnej krwi można nauczyć się jak jesteś przyzwyczajony do danej sytuacji np poślizgu.:-)
Nie uważam się za dobrego kierowcę, masę rzeczy muszę się nauczyc (m in dobrzr jeździć RWD) ale wiem, ze potrafię więcej niż przeciętny kierowca na naszych drogach. I zachęcam do tego innych.
Pozdraeiam.:-)
Poza tym, wydaje mi się, ze Ty juz mowisz o jakiejś skrajnie sportowej jeździe wykorzystując maksymalna przyczepność na każdej nawierzchni.;-) Jak się człowiek pobawi jeżdżąc bokiem zauważy jakie są różnice w poslizgach na mokrym, śniegu czy lodzie. A także jak ogromna jest różnica w tym czy urzymujesz napęd na kołach czy odejmujesz czy wciskasz sprzęgło. Jeśli potrafisz jeździć to na pewno dobrze wiesz o czym mowie. A tego sie zwykłą jazda nie nauczysz.:-)
Oczywiście, ze zgodzę się z tym, że poślizg spodziewany to zupełnie inna bajka niż niespodziewany podczas codziennej jazdy. Przekonałem się o tym kilkukrotnie. Ale wiedz, że taka zabawa w poślizgach spodziewanych ( lepiej na drogach niż parkingach) pozwala wyuczyć nawyków i zachowań w poślizgu. Jak wpadasz w poślizg "niespodziewany" nie myślisz - działają Twoje odruchy bezwarunkowe. Ćwicząc regularnie jesteś w stanie oduczyc się automatycznego panicznego hamowania co już dużo daje. Poza tym, jesteś przyzwyczajony do poślizgu samochodu i nie panikujesz. Dodatkowo poznajesz swój samochód i wiesz na ile można sobie pozwolić i jak reaguje w różnych sytuacjach. To wszystko sprawa, ze w normalnej jeździe potrafisz jechać tak aby unikać poslizgow i czujesz granice przyczepności, a w sytuacjach zagrożenia zareagujesz lepiej niż 99% kierowców. Trochę juz w tym doświadczenia mam i wydaje mi się, ze mi się to przydaje. Trzeba jednak pamiętać, ze tylko regularne takie próby dają efekt w dłuższym czasie. Natomiast zawsze trzeba mieć na uwadze, że jak wpadniesz na czarny lód w szybko przejezdzanym zakręcie, to chocbys był mistrzem WRC to juz po Tobie. Podsumowując, lepiej ćwiczyć nawet tak śmieszne poślizgi jak na parkingu nic nie robić nic. Zawsze bedziesz potrafił jeździć lepiej, chociaż praw fizyki nigdy nie nagniesz
Znam te ulice, dzisiaj pewnie była na nich gololedz i stad to zdarzenie. My tu po prostu piszemy o realnych okolicznościach kolizji a nie policyjne blablabla (brak wyobraźni, niestosowanie prędkości jazdy do przepisów i warunków panujących na drodze). Wg mediów i policji 90% wypadków albo więcej spowodowanych jest przez nadmierna prędkość.
Na deszczu sytuacja jest oczywiście taka sama. Skupilem się na śniegu bo moim zdaniem od tego łatwiej zacząć i jak widać choćby pod Tesco jest to bardziej popularne niż latanie bokami po mokrym asfalcie.
Klauzula informacyjna ›