Pięć zastępów straży pożarnej uczestniczyło w gaszeniu pożaru altany ogrodowej przy ul. Barkowskiej w Bielsku-Białej. Spłonęły m.in. akumulatory i panele fotowoltaiczne małej elektrowni domowej.

Właściciela posesji zaniepokoił smród spalenizny. Po sprawdzeniu okazało się, że w przydomowej altanie ogrodowej wybuchł pożar. Mężczyzna w pierwszej fazie pożaru sam próbował ugasić płomienie. Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie pożaru o godz. 23.38. - Nasze działania polegały na ugaszeniu pożaru a następnie dokonaniu niezbędnych prac rozbiórkowych spalonej konstrukcji budynku - powiedział nam mł. bryg. Piotr Pindel, dowódca zmiany JRG1 w Bielsku-Białej.

Po ugaszeniu pożaru strażacy wynieśli z altany różnego rodzaju wyposażenie. W wyniku pożaru spłonęła część drewnianej konstrukcji altany o powierzchni około 40 m. kw., akumulatory i panele fotowoltaiczne małej elektrowni domowej oraz część wyposażenia i narzędzi. W działaniach uczestniczyło po dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 i OSP Komorowice Śląskie oraz zastęp strażaków z OSP Komorowice Krakowskie. Działania strażaków zostały zakończone o godz. 2.02. Przyczynę pożaru będzie ustalać policja.

Właściciel posesji za naszym pośrednictwem dziękuje wszystkim strażakom, patrolowi policji oraz ekipie pogotowia energetycznego za sprawne przeprowadzenie działań związanych z ugaszeniem pożaru.

Tekst i foto: Mirosław Jamro