Trzy zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane po otrzymaniu zgłoszenia wypadku drogowego z udziałem kilku samochodów na ul. Beskidzkiej w Szczyrku. Z informacji wynikało, że w jednym z aut jest zakleszczona osoba.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 15.38. Gdy policjanci dojechali na miejsce akcji, osoba poszkodowana była już uwolniona z rozbitego auta i przekazana zespołowi ratownictwa medycznego. - Do zdarzenia drogowego z udziałem pięciu pojazdów doszło na ul. Beskidzkiej w rejonie posesji numer 106 (na wysokości poczty - przyp. red.). Kierująca samochodem osobowym marki opel, włączając się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu samochodowi osobowemu poruszającemu się ulicą Beskidzą, wskutek czego doszło do zderzenia tych pojazdów. Po zderzeniu kierujący utracili panowanie nad swoimi pojazdami i najechali na auta stojące na poboczu. Doszło również do zderzenia z jeszcze jednym samochodem osobowym, który jechał ulicą Beskidzką. Kierująca oplem została przewieziona do szpitala - powiedział nam asp. Adam Leszczyński z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

Auto, w którym jechała sprawczyni zamieszania wpadło z impetem na chodnik tuż obok sklepu i zatrzymało się na ogrodzeniu posesji. Działania dwóch zastępów straży pożarnej z JRG1 oraz zastępu z OSP Szczyrk polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i rozłączeniu instalacji elektrycznej w uszkodzonym samochodzie. Akcja została zakończona o godz. 16.33. Kwalifikacja zdarzenia nastąpi po ustaleniu obrażeń kobiety kierującej oplem.

Tekst, foto i film: Mirosław Jamro

Foto: Czytelnik