Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło wczoraj na terenie podziemnego parkingu bielskiego centrum handlowego. Samochód osobowy z dużym impetem uderzył w betonowy filar. Dwie osoby odwieziono do szpitala.

Do zdarzenia doszło ok.godz. 17.50 na poziomie minus drugim podziemnego parkingu. - Kierujący samochodem osobowym fiat z nieustalonych jak dotąd przyczyn utracił panowanie nad pojazdem wskutek czego doszło do zderzenia z jednym z filarów. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala - powiedział nam sierż. Zbigniew Śliwka z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

W toku policyjnych czynności okazało się, że 20-letni kierowca fiata podczas omijania progów zwalniających wjechał w kałużę wody, zahamował, a następnie utracił panowanie nad samochodem. Auto po uderzeniu w filar odbiło się i wpadło na siatkę osłaniająca urządzenia podziemnego parkingu. Kierowca oraz pasażerka nie doznali obrażeń ciała. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz sześcioma punktami.

Tekst, foto oraz film: Mirosław Jamro