Do groźnie wyglądającego wypadku doszło tej nocy na ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Samochód osobowy z nieustalonych przyczyn wpadł na słup sygnalizacji świetlnej i latarnię uliczną. Kierowca został przewieziony do szpitala.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie zdarzenia o godz. 3.09. Kierujący samochodem osobowym honda, jadąc ulicą Warszawską z kierunku centrum miasta, na wysokości hipermarketu Tesco Extra z nieustalonych przyczyn wypadł z drogi na łuku jezdni. Auto uderzyło w słup sygnalizacji świetlnej i zatrzymało się blokując dwa pasy ruchu. Rannemu kierowcy pierwszej pomocy przedmedycznej udzielili młodzi mężczyźni, którzy jechali tą drogą.

Zespół ratownictwa medycznego zabrał kierowcę do szpitala. Utrudnienia w ruchu pojazdów na pasach ruchu w kierunku Czechowic-Dziedzic trwały około dwóch godzin. Skutki zdarzenia neutralizował jeden zastęp straży pożarnej z JRG1. Szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz trzeźwość kierującego hondą ustala policja.

Minionej nocy na terenie Bielska-Białej doszło do kilku różnych zdarzeń drogowych, w tym z udziałem dwóch taksówek i radiowozu policyjnego.

Tekst i foto: Mirosław Jamro