Nie żyje kobieta, kierowca miał zakaz - foto
Około godz. 16.40 na ul. Kościuszki w Kętach doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym śmierć poniosła starsza mieszkanka Kęt. Kierowca miał czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu bielskiego, kierujący samochodem osobowym peugeot potrącił pieszą, starszą mieszkankę Kęt. W wyniku doznanych obrażeń kobieta zmarła. Kierowca posiadał sądownie orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, był trzeźwy - powiedziała nam st.asp. Małgorzata Jurecka, oficer prasowy KPP Oświęcim.
Tożsamość ofiary jest znana, kobieta miała przy sobie dokumenty. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora. Kierowca został zatrzymany, trafił do aresztu. Wahadłowym ruchem samochodów kierują policjanci. Utrudnienia mogą potrwać do około godz. 22.00. Szczegółowe okoliczności wypadku ustala policja.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 14
Zgadzam się z tym, że piesi i rowerzyści równierz są niewidoczni na drodze i przykre jest to, że nie potrafią tego zrozumieć. Akurat zatrzymała mnie policja w miejscu wypadku, by mogli przejechać kierowcy od Oświęcimia... Rowerzysta jadący poboczem zeskoczyl z roweru jak oparzony, wydawało się że go wyrzuci po tym jak zobaczyl policjanta! Jechał bez świateł, bez odblasków!
Stała się tragedia, ale niestety kierowca NIE miał prawa prowadzić samochodu!
I TYLE W TEMACIE ! A tym, że jechał bez uprawnień to Sąd się zajmie a nie Wy szaraczki !!!
Jednak sam fakt zabicia kobiety przez kierowcę z odebranym prawem jazdy jest wystarczająco bulwersujący i skłaniający do radykalnych osądów. Bo skoro "normalne" kary, polegające na zabranu PJ nie pomagają, to czy jest jakaś inna droga, aby chronić innych?
Dlaczego życie innych, słabszych (pieszych), ma być zagrożone w im źle pojętej przyzwoitości, poprawności politycznej czy otaczaniu sprawcy nadmierną opieką i ochroną.
Skoro już miał odebrane uprawnienia, to nie za byle co.
I już wtedy powinna to być dla niego nauczka.
To co teraz zrobił to recydywa.
A różni się tym że ja nie mam odebranych uprawnień - aby nie szukać daleko
Co za bydlak.
A najgorsze że niemal każdego dnia można przczytać o potrąceniu pieszego.
Dobrze jeśli przeżyje. Tu niestety tak nie było.
Kondolencje dla najbliższych.
Klauzula informacyjna ›