Potrącenie koło Presidenta - foto
Około godz. 12.20 na ul. 3 Maja w Bielsku-Białej doszło do potrącenia mężczyzny. Pieszy przekraczał jezdnię poza oznakowanym przejściem dla pieszych.
- Kierująca samochodem osobowym toyota auris jechała ulicą 3 Maja, a pieszy przekraczał jezdnię poza oznakowanym przejściem dla pieszych, idąc z kierunku hotelu President w kierunku przystanku autobusowego po drugiej stronie ulicy - powiedział nam mł. asp. Daniel Urbański z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.
Po udzieleniu pierwszej pomocy mężczyzna został odwieziony do szpitala. Utrudnienia w ruchu pojazdów trwały około pół godziny. Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala policja.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 6930 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 23
isi
Co za matoły tam przełażą, bo im się nie chce na 'zielone' czekać. To bardzo ruchliwa ulica. Wielokrotnie byli tam potrącani ludzie. Raz widziałam takiego co to sobie radośnie 'pląsał' pomiędzy jadącymi samochodami z piwkiem w jednej ręce a w drugiej z pudełkiem pizzy. Brak wyobraźni takich ludzie mnie powala...
xyz
Jakie ochy i achy tutaj na forum. Jeżdże mzk na "Prezydenta" prawie codziennie i byłem pare razy świadkiem jak Policjant wlepił mandat w wysokości,aż 50zł za to łażenie (i słusznie). Jakie oburzenie było na przystanku w trakcie podejmowania czynności, sami obrońcy,prawnicy i znajomi komendant w jednym miejscu się znaleźli.
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2014-12-14, 15:00
nie mam czasu
100 metrów to odległość 2 słupów oświetleniowych,czyli dobrze przechodziła.W tym temacie jeden szkopuł :NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!
nieznajomy
jechałem samochodem i na przystanku full ludzi i nikt nie poszdszedł tylko ta pani z samochodu była przy potrąconym jak zawsze mnostwo gapiów bo to Polska dramat
lolo bb
Pieszy dostanie mandat ale dopiero w sądzie. Pewnie miał obrażenia ciała wiec policja chyba nie kwalifikuje tego jako kolizja tylko wypadek :-)
Marcin
Jestem kierowcom, ale nie raz również przechodziłem tam na pasach. Jakby zwiększono częstotliwość zielonego światła na znajdującym się tam przejściu dla pieszych, do takich sytuacji by nie dochodziło. A tak co się dziwić? Codziennie przebiega tamtędy wiele osób, chociażby śpieszących się na autobus. Bo jednak czekać ponad minutę na zielone światło dla pieszych, które trwa plus minus 7 sekund to porażka. :)
pitt
Dla takich właśnie sytuacji warto wozić za szyba rejestrator jazdy (kamerke).
Arek
Pieszy jak dojdzie do siebie powinien otrzymać karę chłosty.
Darek_BB
Policja woli łapać przechodzących na najbardziej zbędnym czerwonym (łącznik partyzantów z 1 Maja)
Virus
To nie pierwsze i niestety nie ostatnie potrącenie w tym miejscu. Najgorsze w tym wypadku jest to , że problemy ma również bogu ducha winien kierowca. Piesi w miejscu lecą na drugą stronę na autobus olewając przejście dla pieszych bo się spóźnią 15 min nie zważając na swoje zdrowie i życie
mobilny
Jestem i kierowcą i też pieszym i powiem jedno że kierowca który tylko jezdzi autem i nie ma okazji przechodzić na przejściach dla pieszych chyba nie wie o czym gada Z doświadczenia wiem jak to wygląda stoi sie na chodniku przy pasach i nikt nie raczy puścić a jak z jednego pasa puszczą to z przeciwnego ani myśli a potem się mówi że pieszy wtargnął na jezdnie w dodatku nie raz na przejściu oznakowanym dla pieszych i na świetle zielonym przejeżdzają kierowcy szczególnie na przejściu kolo zamku na zakręcie na ul.smolki piesi mają zielone a kierowcy jadą i nawet nie patrzą drugie takie przejście to koło gemini park ul.Leszczyńska.Zresztą takich miejsc jest wiele
Rider112
Art. 13 pkt. 2 PRD:"Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu."
Tylko czy aby na pewno odległość od miejsca zdarzenia do znaku poziomego P-10 (przejście dla pieszych) przekroczyła te 100 m ?
adikas1986
Dopóki nie zginie konkretna liczba pieszych na drodze dopóty nie zostanie zmieniony K.D. Śmiech na sali z tym, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach przed pojazdem! No dobra, OK niech ma, ale niech się sto razy zastanowi przed przejściem, bo 80kg a 1700kg ...
pisńco
No co jak do przejścia jest dalej niż 100 metrów to można wg kodeksu przechodzić. I co ????????
Spajker
Ukrzyżujcie od razu pieszego .Niektórzy z przedmówców zachowujecie się jak faszyści nakazujący żydom nosić opaskę z gwiazdą Dawida żeby każdy wiedział kim jest. Kary pieniężne nic nie pomogą lepszym rozwiązaniem było by nauka chodzenia po pasach jak to kiedyś czyniła Policja.Teraz mamy monitoring na wielu skrzyżowaniach więc kogoś kto łamie przepisy jak w/w można łatwo obserwować czy wykonuje karę nauki przechodzenia po pasach.
Rider112
Praktycznie codziennie tamtędy chodzę i nie ma dnia by ktoś nie przebiegał na drugą stronę. Cieszyć się ten pieszy powinien, że pewnie nic wielkiego mu nie stało się, bo można tam spotkać nieźle zasuwające auta, szczególnie późnym wieczorem/nocą.Pieszemu oprócz mandatu dołożyłbym jeszcze prace społeczne w odblaskowej zielonej kamizelce z napisem za co to robi, bo jak jest tumanem i nie umie pójść normalnie do przejścia i poczekać na zielone, to niech teraz w tej zielonej kamizelce zasuwa w "nagrodę".
Kierowca
Czy pieszy kretyn dostal mandat?
100%BB
Lubią ludzie igrac z losem, a ile kłopotów dla kierowcy i pieszego, zwłaszcza tego drugiego i to jeszcze przed świętami. Na pasy szkoda czasu, przejście podziemne zbyt daleko, droga na skróty nie zawsze będzie najlepszym rozwiązaniem. Szkoda, że ludzie często myślą że jakoś to będzie. Najgorsze jest to, ze winowajca będzie miał trudność aby wyleczyć sie za koszt NFZ, to przecież z własnej winy doprowadził do wypadku, za który, kto zapłaci?
bebek
Tam powinien stać strażnik miejski 24h, piesi łażą jak zombie, nie raz musiałem hamować, żeby kogoś nie zabić. Raz facet przede mną chcąc uniknąć potrącenia zjechał na mój pas, dobrze, że jechałem pomału. Oni stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale dla kierowców. Zróbcie z tym coś.
Klauzula informacyjna ›