Dziś rano doszło do wycieku gazu z uszkodzonej rury przy ul. Gałczyńskiego w Bielsku-Białej. Ewakuowanych zostało około 400 osób, w tym mieszkańców trzech bloków wielorodzinnych, dawnego hostelu Elektron oraz pobliskich budynków.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie zagrożenia przed godz. 10.00. Na miejsce zdarzenia wysłano służby ratunkowe, w tym pluton ratownictwa chemicznego. Jak dowiedział się nasz portal, ekipa robotników prowadząca prace drogowe przewierciła wiertnicą rurę gazową o średnicy 315 mm. Pracownicy pogotowia gazowego zakręcili dopływ gazu do rurociągu. Nie spowodowało to jednak  braku w dostawie gazu do poszczególnych budynków, gdyż uszkodzony gazociąg prowadził bezpośrednio do elektrociepłowni. Ze względu na zagrożenie wybuchem wyłączono prąd dla całego sektora. W pobliżu awarii jest wyczuwalna intensywna woń gazu ziemnego. W miejscu rozszczelnienia rurociągu wysokie ciśnienie gazu podniosło nawierzchnię jezdni o ok. 20 cm.

Trwa ewakuacja mieszkańców oraz pracowników i klientów pobliskich firm. Zagrożony teren zabezpiecza policja i straż miejska. Z ruchu pojazdów oraz pieszych wyłączony został odcinek ul. Poniatowskiego i ul. Gałczyńskiego. Na miejscu pracuje 13 zastępów straży pożarnej oraz samochody operacyjne. Strażacy rozstawili kurtyny wodne. Po opadnięciu wysokiego stężenia gazu w miejscu wycieku, strażacy wraz z ekipami pogotowia gazowego oraz policją sprawdzą mieszkania i piwnice, a także studzienki kanalizacyjne pod kątem stężenia gazu. Osoby ewakuowane mogą schronić się w dużym strażackim namiocie lub podstawionych autobusach MZK.

Jak zapewnia kpt. Patrycja Pokrzywa z PSP w Bielsku-Białej, po sprawdzeniu wszystkich mieszkań domownicy będą mogli wrócić do budynków. W obrębie uszkodzenia prowadzone są prace ziemne mające na celu zlokalizowanie miejsca rozszczelnienia.

Aktualizacja: godz. 13.40 - wznowniono ruch pojazdów i pieszych na ul. Poniatowskiego.

Aktualizacja: godz. 16.20 - w akcji uczestniczyły m.in. cztery wozy bojowe plutonu chemicznego, samochód z namiotami oraz trzy samochody operacyjne (JRG1), samochód operacyjny KW PSP w Katowicach, dwa zastępy strażaków OSP Lipnik, po jednym zastępie z OSP Leszczyny i OSP Straconka, a także policja, straż miejska, pogotowia: ratunkowe, energetyczne i gazowe. Uszkodzony fragment rury zostal wymieniony, wykop zasypano. Do godz. 15.20 na miejscu w celu dozoru pozostawał zastęp z JRG1.

Tekst i foto: Mirosław Jamro