Trwa akcja poszukiwawcza zaginionego mężczyzny, który w minioną niedzielę wpadł do koryta potoku Krzywa w Bielsku-Białej. Dziś do akcji prawdopodobnie skierowany zostanie śmigłowiec z kamerą termowizyjną.

 - W akcji poszukiwawczej uczestniczą m.in. ratownicy drużyny Beskidzkiej WOPR. Wczoraj przeszukiwaliśmy rzekę Białą, od granicy Bielska-Białej z Czechowicami-Dziedzicami aż do wysokości ul. Czechowickiej w Kaniowie - mówi Adam Ubych, ratownik WOPR

Jak poinformował nas kom. Jacek Śliwka, zastępca rzecznika prasowego KMP w Bielsku-Białej, dziś zostanie użyty pies tropiący przeznaczony do wyszukiwania osób znajdujących się pod wodą. Najprawdopodobniej do akcji poszukiwawczej skierowany też będzie śmigłowiec z kamerą termowizyjną - trwa finalizacja rozmów w tej sprawie (o niedzielnym dramacie nad wodą pisaliśmy w artykule Wpadli do koryta potoku - foto).

Aktualizacja, 17 września godz. 8.00

Zaginionego mężczyzny nie udało się odnaleźć, poszukiwania będą kontynuowane.

Aktualizacja, 17 września godz. 15.00

Strażacy zakończyli dzisiejszy etap poszukiwań, poszukiwania zaginionego mężczyzny lub jego zwłok będą kontynuowane jutro.

Aktualizacja, 19 września godz. 9.00

Akcja poszukiwawcza zaginionego mężczyzny była kontynuowana zarówno wczoraj, jak i będzie kontynuowana dziś. Poszukiwania m.in. w okolicach Kaniowa.

Tekst: Mirosław Jamro
Foto: WOPR Czechowice-Dziedzice