Dwa uszkodzone samochody, to bilans wczorajszego zderzenia na ul. Szarotki w Bielsku-Białej. Kierowca jednego z nich chciał sprawdzić, dlaczego zapłakało podróżujące z nim dziecko. Chwilę później doszło do kolizji.

Do zderzenia doszło wczoraj ok. godz. 14.54. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca osobowego opla nie zachował bezpiecznej odległości przed samochodem poprzedzającym i uderzył w tył renault. Sprawca zderzenia odwrócił się do tyłu, aby sprawdzić, dlaczego zapłakało jedno z podróżujacych z nim dzieci.

W dwóch samochodach jechało łącznie czworo dzieci. Zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala dwoje celem wykonania prześwietleń. Dokumentację zdarzenia sporządziła drogówka. Utrudnienia w ruchu pojazdów trwały około 20 minut.

Tekst i foto: Mirosław Jamro