Rozbita osobówka, uszkodzona latarnia, sygnalizator świetlny i bariera energochłonna to bilans kolizji na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Żywieckiej w Bielsku-Białej. Pijani piłkarze uciekali przed policją. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. 

Około 3.40. policjanci z pierwszego komisariatu  podjęli czynności w celu zatrzymania kierującego toyotą yaris który najprawdopodobniej był nietrzeźwy. - Kierujący nie zatrzymywał się do kontroli, nie reagował na dawane przez policjantów sygnały nakazujące zatrzymanie. Na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Żywieckiej auto uderzyło w barierę energochłonną, sygnalizator świetlny oraz latarnię  ? powiedział nam st. sierż. Jakub Januła z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

Za kierownicą osobówki siedział Sebastian B. - piłkarz bielskiego klubu piłki nożnej, a jako pasażer Damian M. - piłkarz gdyńskiego klubu. Obaj uczestnicy kolizji nie odnieśli obrażeń ciała.

Tekst i foto: Mirosław Jamro