Gąsienicą w stoisko
Bielska drogówka musiała interweniować podczas "Operacji Południe".
Do nietypowego zdarzenia doszło na Błoniach, tuż po 21.00. Kierujący czołgiem T-72, podczas przeparkowywania, zahaczył o jeden ze straganów. - Mężczyzna był trzeźwy. Za stworzenie zagrożenia został ukarany mandatem - poinformował nasz portal oficer dyżurny bielskiej policji. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Tekst: Mirosław Jamro
Foto: Krzysztof
Artykuł wyświetlono 8311 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 27
Stefan
@mop nikt Ci nie kazał się rozmnażać, a jak już zrobiłeś dzieciaka to se go pilnuj a nie zrzucaj odpowiedzialność na państwo, policje, księdza i kogo tam jeszcze
hipopotam
@anonim - a dla kogo to impreza dla cywli czy dla przebierańców? Kiedy przebierańcy zrozumieją że są jak małpi w zoo - przychodzi gawiedź i ogląda, kupi popcorn i tak mija czas i ludziom i małpkom :)
anonim
to był wieczór, a cywile nadal się pałętali po obozach. a te stoiska powinno się wy***ać w cholerę. Świecidełka, zabawki, balony... WTF? rozumiem stoiska militarne ale nie takie badziewie
LORD_MAJOR_SDMF
Koleżka prowadzący T-72 był nawalony jak szpadel.....o 21 wszyscy byli...
ZIZ
Czepiacie sie i tyle! Po pierwsze: tradycyjnie jak co roku nie byłem na Błoniach podczas OP więc mogę śmiało komentować bo wiem najlepiej o co biega:Prawdziwa ,rzetelna inscenizacja działań wojennych na ruskim tanku wymaga bezapelacyjnie aby co najmniej kierowca-mechanik był na wspomaganiu. Podczas wojny wsje golszewiki były na wspomaganiu a dopalaczy wówczas jeszcze nie było tylko spiryt i samogon.
Każdy ruski tank, jak sie dobrze rozgrzeje, ma zacięcia i awarie utrudniające lub uniemożliwiające jazdę do tyłu. "Wazmożno tolko wpieriod na giermańca!". To takie techniczne wspomaganie taktyki operacyjnej.
Jak komuś nie pasi operacja demolka to tam nie bywa. Zawsze można na BRPZ, do teatru czy na koncert w parku.
Impreza typu OP wymaga aby rozjechać coś więcej od przysłowiowego kumaka.
anka
Skoro jak twierdzisz był nawalony w trupa do jak wsiadł na quada?
urbin
Byłem tam i widziałem to zajście. Kierowca był nawalony w trupa. Nawet nie mógł stać na nogach i koledzy go na quada zapakowali i wywieźli. Więc z kąd informacja że był trzeźwy? Podstawili kierowce!!!
pijana lala
@blabla - gdyby nie przyszli cywile to byście gów... mieli a nie imprezę na Błoniach :)To impreza dla cywili a dla was inscenizatorzy jest alkohol wieczorem :)
milaaa
POLICJA i STRAZ MIEJSKA maja łapanke z fotoradarami :))
blabla
problem,em tej imprezy jest banda cywili która pakuje się pod gąsienice i stoiska ustawione na DRODZE!!! to jest także impreza dla rekonstruktorów nie tylko dla cywili, więc chcą to piją.. każdy swój rozum ma i pijany nie prowadzi... a oświadfczono że kierowca czołgu był trzeźwy... nie każdy kto się bawi na zlocie musi pić...
fball
wczoraj słyszałem, że był kompletnie pijany a koledzy z ekipy którzy wzięli go na quada szybko odtransportowali do do lasu żeby uniknął kary co to tak nagle taka zmiana opisu sytuacji ?
oburzona
Gdzie jest POLICJA albo chociaż Straż Miejska ???????????
anka
Właśnie - problemem tej imprezy jest alkohol. Mam kumpla który bawi się w te klocki - mówi że lubi OP ponieważ może na 3 dni wyrwać się z domu i pochlać z kumpalmi w okopach. Taka odskocznia. Popiją piwska a potem siadają za sterami takich bestii a ludzi jest tam dużo. O tragedię nie trudno !!!!!
Grizzly
Byłem tam wczoraj i na własne oczy widziałem całe zdarzenie.''Trzezwość'' kierowcy czołgu???Hmmm...Wiele do życzenia pozostawiało rwnież jego opanowanie pojazdu.O mały włos a pod gąsienicami zgineło by dziecko.Policja na miejscu zajścia pojawiła sie dopiero po 30 minutach.To jest kpina żeby na takiej imprezie masowej z udziałem ciężkiego sprzętu nie było ani jednego radiowozu i funkcjonariuszy sprawdzających wyrywkowo stan trzezwości operatorów sprzętu gąsienicowego i kierowców innych pojazdów biorących udział w zlocie.
Sansha
@Marker - Relacja z tegorocznej OP jest, wystarczy poszukać :P, link bezposredni: http://www.bielsko.biala.pl/reportaze/27430/miasto-pod-obstrzalem
anka
@Marker - bo jest wypadek to i okazja do napisania kilku słów.
Marker
Relacji z pierwszego dnia nie ma, ale czołg w straganie jest.
mop
do stefan, mam nadzieje że pijany kierowca ci dziecko potrąci , pzdr.
Klauzula informacyjna ›