Nietrzeźwy wjechał w autobus MZK - foto
Dwa i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca samochodu osobowego, który w nocy wjechał w tył autobusu przy ul. Komorowickiej w Bielsku-Białej. Sprawca kolizji zostawił rozbite auto i uciekł.
Kierujący volkswagenem golfem nie dostsował prędkości do warunków panujących na drodze i najechał na autobus. Funkcjonariusze potrzebowali pół godziny, by zatrzymać sprawcę. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Straty poniosło MZK - w autobusie odpadł tłumik.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 4590 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 13
fifi
Tak tylko w Bielsku
głupol z forum
Pewnie SB
adaasas
pijany kierowca to tylko z bielska
mam rację
Pijanego kierowcę porządnie wypałować po gnatach + grzywna 100.000 zł. i prawo jazdy zabrać dożywotnio . Wtedy nikt nawalony nie siądzie za kierownice
Stefan
Gdzie była Policja kiedy on jechał nawalony ulicą?jak ktoś pędzi autem to sie nim interesuja ale jak ktoś jezdzi nawalony to maja to gdzies..Polska Policja to Nieudacznicy!!!
Piotrek
Po co zamazujecie tablice rejestracyjne ? I pokażcie twarze tych osób skoro są takie odważne i wyjeżdżają pijani na ulice !
Faraon
Pokazać gębe bohatera!
FALEK
jakie niedostosowanie prędkości Będąc tak napranym to nawet jak by dostosował się i jechał 20 kmh to i tak mógł zapieprzyć w autobus.
rah
Kto dopuścił taką łupę na drogę zacznijmy od tego (osoba co podbiła przeglad powinna ponieść konsekwencje) to po pierwsze po drugie szybkość a po trzecie alkohol. Gosc powinien dostać 3 lata bez zawiasów i by sie reszta morderców samochodowych nauczyla.
Sansha
@Rebel - Ale jak widać na przytoczonym przykładzie się poruszał. Niedostosowanie prędkości, o którym mówi policjant to tylko jeden z elementów. Kolejnym był alkohol, a jeszcze kolejnym - oddalenie się z miejsca kolizji. Zapewne za wszystko zostanie stosownie rozliczony :)
Rebel
@Sansha, w tym konkretnym przypadku prędkość adekwatna do warunków to 0! Bo w takim stanie nie powinien poruszać się po drodze.
Sansha
@Rebel - Jakby dostosował, to by wyhamował :), a że był pijany jak bela to hamowanie nie wyszło, za to wyszło duże bum, pewnie na skutek rozwiniętej prędkości.
Rebel
Czy Policjanci są normalni? Jakie "nie dostosował prędkości do warunków"? Przecież był pijany, a autobus stał na przystanku. To jest nieuwaga spowodowana zbyt dużą ilością alkoholu we krwi. Warunki nie miały w tym wypadku żadnego znaczenia! Dla Policjantów 95% wypadków jest spowodowanych niedostosowaniem prędkości do warunków. Wczorajszy wypadek Tira z pewnością też. Ale żaden na pewno nie zgłosił do Urzędu miasta czy GDDKiA stanu nawierzchni na tym feralnym zakręcie (wylot z Bielska na Katowice). Wina kierującego i po sprawie, ot... Polska Policja.
Klauzula informacyjna ›