25-letnia kobieta z Osieka zakupiła telefon komórkowy, który zamiast trafić do właściciela został sprzedany przez znalazcę. Komórkę odzyskali policjanci z oświęcimskiej komendy policji.

Telefon zgubił mieszkaniec Oświęcimia. Kobieta kupująca komórkę nie była świadoma, że kupiła telefon przywłaszczony przez znalazcę, który zamiast zwrócić telefon lub oddać do Biura Rzeczy Znalezionych sprzedał go.

? Przypominamy, aby kupując rzeczy z tzw. ?drugiej ręki? - rzeczy, które posiadają numery identyfikacyjne, ale sprzedający nie posiada do nich opakowania i pełnej dokumentacji,  należy sprawdzić, czy nie zostały skradzione ? mówi st.asp. Małgorzata Jurecka, oficer prasowy KPP Oświęcim.

Osoba, która znalazła telefon, tak jak każdą inną rzecz, zobowiązana jest do zwrócenia go właścicielowi lub oddania do Biura Rzeczy Znalezionych.  W przypadku znalezienia telefonu jego zwrot to nie problem. Wystarczy zadzwonić na jeden z numerów zapisanych w tzw. kontaktach i ustalić do kogo należał. Trwają czynności zmierzające do ustalenia kim był nieuczciwy znalazca telefonu.

Foto: KPP Oświęcim