Z ostatniej chwili: tragedia na DK1 - foto

Co tam kobieta robila na drodze??!! Tam nie ma przejscia dla pieszych a jak jezdze ta droga, to nie widzialem aby tam ktos jechal 50km/h, nawet policja jezdzi tam 70. owszem, ludzie pruja tam nieraz i 100, ale to juz inna bajka. Jak dla mnie, to to ograniczenie jest zupelnie niezyciowe i nieuzasadnione.

Czegoś tu nie rozumiem... Znam tą drogę dobrze bo często tamtędy jeżdżę więc kojarze miejsce ale kurna, tam nie ma przejścia dla pieszych! Co z tego że jest 50 km/h, 10 m dalej jest już 70 km/h i jak taki kierowca ma jechać? Zwolni do 50 i zaczyna rozpędzać się po chwili do 70 km/h. Poza tym zauważycie jak uciekał na pobocze, mało w bariery nie przysadził, wy się czepiacie prędkości a ja zapytam wprost: Co do jasnej cholery ta kobieta robiła w tym miejscu na takiej drodze?? Ludzie, bądźcie obiektywni, może zacznijmy też usprawiedliwiać rowerzystów jadących po drogach ekspresowych i autostradach no bo przecież drogi normalne dziurawe... No litości.

jadą BURAKI 100 i wcej km/h bo dwa pasy !!!!!!!!!!!!!!!!! a potem szok bo pieszy ...

@adam - co to jest ten teren zabudowany, o którym piszesz? Gdzie znajde jego definicję?

jest znak. 50. nie bez powodu...

prawym pasem jechali dla niego za wolno tylko 50 km/h lub może troszkę szybciej. Ale dla tego barana było za wolno. musiał mieć dobrze ponad 120 km/h

@nnnnnnnnnnnnn - jest to droga dwujzedniowa więc nie musi byc w terenie zabudowanym. Naucz się czytać ze zrozumieniem.

Art. 14. (Patrz punkt 7)

Zabrania się:

wchodzenia na jezdnię:
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
przebiegania przez jezdnię;
chodzenia po torowisku;
wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

Ewidętna wina przechodzącej przez jezdnię!!! Natomiast co do sporów na forum to Jestem za tym żeby zrobili tam kładkę nad jezdnią, z drugiej strony myślę że żaden z mieszkańców nie poruszył tematu na zebraniu rady osiedla, dzielnicy! Tyle w temacie

Zobaczcie sami, jak bezmyślnie piesi postępują, przechodzą w miejscach do tego niewyznaczonych, a dodatkowo nie zwracają należytej uwagi, idą zakapturzeni i nie rozglądają się, albo biegają w słuchawkach i gówno słyszą !
Kompilacja wypadków pieszych: http://www.youtube.com/watch?v=U65t-8NDMkk

adam...a gdzie tam jest obszar zabudowany?

Królewską już dawno trzeba bylo zamknąć. Byłoby bezpieczniej na DK1 i dla samych mieszkańców.

Jest tam ograniczenie do 50 ze względu na niebezpieczne skrzyżowanie a pieszy może w tamtym miejscu przejść przez drogę.Gdyby facet jechał 50 to nie miałby szans na potrącenie kogokolwiek.Po śladach hamowania sądząc było grubo

Ludzie, kurde, włanczajcie kierunkowskazy przy wyjeździe z rond bo tamujecie ruch ! Krótka droga do pracy i aż trzech patałachów bo delikatniej nie da się tego nazwać. Czy to tak trudno włączyć kierunkowskaz ?!

@nnnnnnnnnnnnnn - 3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.

miałem na myśli za znakiem czechowice-dziedzice

killzy jak ty jeździsz 5000tys km tj pięć milonów kilometrów miesięcznie to wracaj synku do przedszkola może tam podczas powtórek nauczą cię jednostek miary.IDIOTO.

Nie ma to jak sie przypierdzielić do przedstawicieli,a wy mohery jak potraficie 20,może 30 na godzinke i co to może bezpieczne ? Ile jeździcie w ciągu roku 1000km? My po 5000 tys miesięcznie i więcej czasem wy wypadki widzicie w telewizji my to widzimy na drogach codziennie myślicie że co jak ktoś jest PH to od razu musi za.........ć !!!

To miejsce jest paskudne. Rozumiem mieszkańców. Nie chciałbym włączać się tam do ruchu, ani, tym bardziej, być zmuszonym przechodzić w tym miejscu. Z drugiej strony inflacja znaków w PL sprawia, że te pięćdziesiątki są prawie "niezauważalne". Tyle ich stoi wszędzie bez ładu i składu, że mało kto zwraca na nie uwagę. Miejscowi jeszcze wiedzą, że jest tam uliczka, ale obcy, jadący DK1, mogą pomyśleć, że idzie tylko o ten łuk, w wtedy nogi z gazu nie zdejmą...

Skrzyzowanie drog przejscie dozwolone...przebyla juz poltora pasa ruchu i zostala potracona...troche lektury PRD JELONKI