Nie zmieścił się pod wiaduktem - foto
Jedna osoba została przewieziona do szpitala na skutek kolizji samochodu chłodni z... wiaduktem kolejowym przy ul. Nadbrzeżnej w Kozach.
W sobotę, około godz. 11.35 służby ratunkowe zostały powiadomione o nietuzinkowym zdarzeniu drogowym. - Kierujący samochodem marki iveco, jadąc ulicą Nadbrzeżną w kierunku ulicy Krakowskiej, źle ocenił możliwości przejazdu pod wiaduktem kolejowym, na skutek czego zahaczył zabudową pojazdu typu chłodnia o wiadukt i ją ściął. Samochód utknął pod wiaduktem. Kierowca, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa, uderzył głową w przednią szybę pojazdu. Został przewieziony do szpitala - powiedział naszemu portalowi sierż. sztab. Marcin Frączek z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.
Działania trzech zastępów straży pożarnej z JRG1 w Bielsku-Białej oraz OSP Kozy polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora oraz usunięciu fragmentów rozbitej zabudowy pojazdu. Obrażenia kierowcy okazały się niegroźne. Drogówka ukarała mężczyznę mandatem. Utrudnienia w ruchu drogowym trwały ok. 1,5 godz.
Tekst, film i foto: Mirosław Jamro
Galeria:
Komentarze 20
Szanowna Redakcjo - polecam post "łysego".
Ciekaw jestem czy przeczyta to Przemo. który jest wielki przeciwnikiem pasów bezpieczeństwa, tak się kończą niespodziewane zdarzenia bez pasów, głowa na szybie. Przy większej prędkości mogła by być głowa na asfalcie
Klauzula informacyjna ›