W niedzielę wieczorem w sklepie przy ul. Matejki w Bielsku-Białej doszło do bójki, w wyniku której jedna z osób została raniona tzw. „tulipanem” w twarz. Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia, ale został ujęty w rejonie dworca kolejowego.

Do zdarzenia doszło po godz. 21.00. 21-latek awanturował się w sklepie i zaatakował rozbitą butelką starszego o kilka lat mężczyznę. Szczęśliwie, rany zadane przez napastnika nie okazały się zbyt poważne. Jak relacjonuje policja, poszkodowany z rozciętą twarzą po badaniach i założeniu opatrunku opuścił szpital.

Z informacji przekazywanych przez świadków wynika, że powodem sprzeczki był telefon pozostawiony w sklepie, którego wydania domagał się 21-latek. Gdy ekspedientka odmówiła, młody mężczyzna zaczął się awanturować. W obronie kobiety stanął 29-latek, który został zaatakowany przez agresora.

21-latek po ataku rozbitą butelką zbiegł ze sklepu. Po chwili został ujęty w rejonie dworca kolejowego.

ak