Minister dostała petycję z podpisami. Lasy wokół Bielska-Białej wyłączone z wycinki?
Inicjatywa „Las Wokół Miast” złożyła w poniedziałek na ręce ministry klimatu i środowiska petycję „Lasy wokół Bielska-Białej dla ludzi i przyrody - nie do wycinki”. Apel w sprawie zaprzestania wycinki beskidzkich lasów poparło 9000 osób.
Petycja miała dwa zasadnicze postulaty: - aby górskie lasy wokół Bielska-Białej i okolicznych miejscowości zostały uznane za lasy o specjalnym znaczeniu przyrodniczym oraz społecznym i aby zgodnie z tym postulatem zaprzestano tu planowej gospodarki, której celem jest pozyskanie surowca drzewnego.
- Beskid Śląski i Mały to różnorodne lasy, przeważnie bukowe, porastające zbocza przystępnych szczytów, pełne wąwozów, źródlisk i potoków. Bezsprzeczne walory przyrodnicze potwierdzone są poprzez ustanowione na tym obszarze formy ochrony przyrody w postaci choćby parków krajobrazowych, Obszarów Natura 2000, rezerwatów czy specjalnych statusów lasów wodochronnych, glebochronnych oraz ochronnych dla miast. Domagamy się, aby górskie lasy wokół Bielska-Białej i sąsiadujących miejscowości zostały uznane za lasy o specjalnym znaczeniu przyrodniczym oraz społecznym - czytamy w petycji.
Do tej pory zebrano prawie 9 tys. podpisów, sporą ich część złożono osobiście. Zbiórka podpisów nadal jest prowadzona. Pełna treść petycji oraz możliwość jej elektronicznego podpisania - TUTAJ.
bb
Oceń artykuł:
152 58Komentarze 30
Gdyby nie olbrzymie pensje w LP i irracjonalne i szkodliwe "inwestycje" w lasach, LP musiałoby odprowadzać zysk do budżetu, a tak wolą zysk "zagospodarować" wśród swojaków i powiedzieć, że nic nie zarobili.
Pod koniec XX w. pojawia się w lasach jakaś dzicz, która zaczyna traktować las jak fabrykę drewna. W miejsce konia i traktorka wchodzą ciężkie kombajny leśne i buldożery. Niszczony jest nie tylko drzewostan, ale też cała struktura lasu wraz z glebą i kształtem terenu. Malownicze szlaki zamieniły się w jakieś smutne błotniste drogi zakładowe.
Bezwzględnie popieram petycję, bo z obecnymi leśnikami się nie da prowadzić sensownej gospodarki leśnej. Więcej zniszczeń niż pożytku.
A co to jest? Osiedle, hipermarket?
Buractwo ma ochotę wpierd. się w biznesy każdego, kto coś ma. Smi macie g. ale chętnie się wypowiecie
Masz maturę chociaż? xD
Klauzula informacyjna ›