Źródło potoku Olszówka przy dolnej stacji kolejki na Szyndzielnię niedawno przeszło remont. Umocniono jego dno oraz podporę podtrzymującą stok, wymieniona została także drewniana rynna, którą woda spływała do altany. Ten ostatni element zastąpiła rura, która wygląda na kanalizacyjną i zdaniem turysty psuje cały urok. Nadleśnictwo Bielsko, do którego należy teren, odpowiada, że od dwóch lat źródłem zarządza Państwowy Instytut Geologiczny, który wykorzystuje źródło do prac obserwacyjno-badawczych wód podziemnych, a samo źródło nie jest ujęciem wody pitnej.

- Chciałem zwrócić uwagę na to, w jaki sposób zostały wykonane odpływy ze źródeł leśnych. Pierwszym przykładem jest źródło wypływające przy dolnej stacji kolejki gondolowej na Szyndzielnię. Wykonano przyzwoicie całe otoczenie przy stacji kolejki natomiast do źródła dodano długą rurę wyglądającą na kanalizacyjną. Nie powiem, że mnie zamurowało, iż miejsce, w którym wcześniej była drewniana rynna, z której woda ściekała zastąpiona została kanalizacyjną lub rynną PCV - pisze mieszkaniec.

Szpecenie naturalnych perełek

Jego zdaniem miejsce, które ze względu na walory turystyczne i estetyczne zostało zabite jednym ruchem bez żadnego przemyślenia. - Czy to ma być atrakcja, przy której robi się także zdjęcia i być wizytówką? Jeśli tak, to z pewnością nie jest oprócz powodu do wstydu. Nie wiem, kto to zatwierdził i wykonał. To kolejne szpecenie naszych naturalnych perełek i miejsc po wcześniejszym umieszczaniu betonowych bloków jako ławki na szlaku na Kozią Górę. Czy jest ktoś, kto za to odpowiada? - pyta w korespondencji.

Udało nam się ustalić, że wspomnianym źródłem zarządzają Lasy Państwowe, a konkretniej Nadleśnictwo Bielsko. Widoczne na zdjęciach „źródło Sahara” w Olszówce, od 2022 roku jest wykorzystywane przez Oddział Karpacki Państwowego Instytut Geologicznego - Państwowy Instytut Badawczy w Krakowie jako jeden z punktów sieci obserwacyjno-badawczej wód podziemnych państwowej służby hydrologicznej.

Źródło wykorzystywane do badań

W zeszłym roku PIG-PIB poinformował Nadleśnictwo Bielsko, że w związku ze złym stanem obiektu wykonany zostanie jego remont. Prace polegać miały m.in. na oczyszczeniu i utwardzeniu dna źródła oraz wymianie elementów obudowy źródła, rury pomiędzy źródłem a ujęciem i podpory utrzymującej stok. Dokonano również remontu drewnianej altanki nad miejscem, w którym wypływa woda.

Jak informuje Tomasz Gawęda, rzecznik Nadleśnictwa Bielsko, wszystkie parametry użytych materiałów zostały dobrane tak, aby spełniały potrzeby PIG-PIB do prowadzenia pomiarów i obserwacji. Wcześniej w drewnianej rynnie również znajdowała się rura z tworzywa, którą woda spływała do altany.

- Mając na uwadze zarówno dotychczasowy stan źródła (zdjęcie poniżej), jak i potrzeby w zakresie właściwej organizacji miejsca badawczego, Nadleśnictwo wyraziło zgodę na remont obiektu w zaproponowanym kształcie. Pragniemy zaznaczyć, iż w żadnym wypadku źródło nie jest ujęciem wody pitnej ani obiektem turystycznym pozostającym pod opieką Nadleśnictwa Bielsko - dodaje rzecznik Gawęda.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]


Zdjęcie: Aleksandra Kosior