Dużym zaskoczeniem jest wynik Trzeciej Drogi i Szymona Twardaka, którzy nie zbliżyli się nawet do wyniku osiągniętego w Bielsku-Białej w wyborach parlamentarnych. Czy radny Konrad Łoś ma szansę zdobyć w drugiej turze fotel prezydenta miasta?

- Rozmawialiśmy zaraz po debacie i mówiliśmy, że kandydat PiS może zdobyć ok. 25 proc. i te prognozy się sprawdziły. To rozdrobnienie kandydatów przyczyniło się do tego, że obecnemu prezydentowi zabrakło tych kilku procent. Mówiliśmy, że taki scenariusz może mieć miejsce - mówi Bartłomiej Kawalec.

- Wydaje mi się, że wynik osiągnięty w niedzielę nie jest satysfakcjonujący dla prezydenta Klimaszewskiego. To, że nie wygrał już w pierwszej turze, powinno być dla niego sygnałem, że nie wszystko było odpowiednie w trakcie kadencji. Równocześnie ciężko sobie wyobrazić jego porażkę z kandydatem PiS-u w mieście średniej wielkości, jakim jest Bielsko-Biała. PiS w takich miastach nie wygrywa - dodaje Kawalec.

Konrad Łoś, aby wygrać, musi pozyskać nowy elektorat i w pierwszej kolejności głosy Bronisława Foltyna i Konfederacji. Jarosław Klimaszewski musi zadbać o odpowiednią mobilizację swoich sympatyków.

bb