Od połowy lat 90. przyrodnicy i ekolodzy domagali się, by liczący ponad 70 hektarów obszar leśny na zboczach Kołowrotu ustanowić rezerwatem przyrody. Cenne środowisko w ostatnich miesiącach zostało bezpowrotnie pozbawione starodrzewa, a wytyczone w celu zwożenia drzewa drogi leśne zaburzają gospodarkę wodną stromego zbocza. - W porozumieniu z Nadleśnictwem Bielsko w 2003 roku powstała ścieżka przyrodnicza „Kołowrót” - wspomina Jacek Zachara, bielski społecznik. Jeszcze niedawno szczyt obok Szyndzielni porastały ponad 100-letnie buki.

„Las wokół miast”, to inicjatywa którą powołały Stowarzyszenia: Atmosfera i Olszówka. Organizacja wystosowała do Nadleśnictwa Bielsko apel o wstrzymanie cięć do czasu zweryfikowania priorytetów leśnych. Szansą na zmianę działań Lasów Państwowych są deklaracje nowego rządu. Dotychczasowa skala działań leśników spotyka się z powszechnym oburzeniem i brakiem akceptacji w społeczeństwie.

Od dekad postulowali utworzenie rezerwatu

Apel nie odniósł skutku, kilka dni temu społecznicy informowali o cięciach na Cybernioku. - Tym razem zostaliśmy zaalarmowani, ponieważ na grzbiecie pomiędzy Dębowcem a Cyberniokiem ciągle pod topór idą dorodne, majestatyczne buki. Ten makabryczny widok jest uzupełnieniem już wygolonych zboczy od Koziej Góry przez Kołowrót do Szyndzielni. Każdy kto idzie z Dębowca na Szyndzielnię (czerwonym lub szczególnie zielonym szlakiem) może od zeszłego roku obserwować to straszne widowisko - pisze organizacja.

Za kliniczny przykład niech posłuży nieistniejący już praktycznie dorodny drzewostan porastający górę Kołowrót, położoną na wschód od szczytu Szyndzielnia. Ze względu na wybitne walory przyrodnicze od blisko trzech dekad przyrodnicy postulowali o utworzenie na zboczu rezerwatu przyrody.

W opracowanej w 1996 roku „Szczegółowej waloryzacji przyrodniczej miasta Bielska-Białej” tak opisywano Kołowrót: Proponowany rezerwat położony jest na północnym stoku, na terenie źródliskowym potoku Olszówka (...). Występują tutaj dobrze zachowane naturalne zespoły leśne: jaworzyna górska z miesięcznica trwałą, żyzna buczyna karpacka z czosnkiem niedźwiedzim, kwaśna buczyna górska. Wymieniono także kilkanaście gatunków roślin chronionych. Również w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Bielska-Białej teren ten jest przewidziany do utworzenia rezerwatu.

20 lat temu stworzyli ścieżkę przyrodniczą 

- W porozumieniu z Nadleśnictwem Bielsko w 2003 roku powstała ścieżka przyrodnicza „Kołowrót” mająca za zadanie zapoznanie zwiedzających z lasami Beskidu Śląskiego. W folderze opisującym ścieżkę pisano, że można tam „znaleźć zakątki naturalnej przyrody, ostoje dzikich zwierząt, fragmenty naturalnej roślinności i majestatyczne drzewa pomnikowe”. Dzisiaj - po ścieżce i po przyrodzie pozostał jedynie zapis historyczny - mówi Jacek Zachara, społecznik i współzałożyciel inicjatywy „Las wokół miast”. 

Las pod Kołowrotem jest położony w obszarach chronionych - zespole przyrodniczo-krajobrazowym „Cygański Las” oraz w obszarze Natura 2000. - Ten ostatni sami leśnicy pięknie określają, że został powołany głównie w celu ochrony siedlisk o charakterze naturalnym. Na obszarach Natura 2000 obowiązuje fundamentalna zasada: niepodejmowania działań mogących znacząco negatywnie oddziaływać na gatunki i siedliska, dla których ochrony obszar Natura 2000 został wyznaczony - dodaje Zachara.

Kołowrót jeszcze w 2022 roku wskazywany był jako obszar do utworzenia rezerwatu przyrody. Rok później został na bardzo dużej przestrzeni całkowicie pozbawiony najcenniejszego drzewostanu. Został zredukowany do lasu, który jest obecnie określany jako las z przewagą drzew w wieku 35 lat, jeszcze rok wcześniej górowały tu ponad 100-letnie buki. Przy okazji stok Kołowrotu został rozryty i pokryty dużą siecią dróg którymi zwożono drzewo. Te nieodwracalnie przecięły naturalne cieki wodne.

Drzewa zatrzymują i retencjonują wodę

Szeroki zakres prac ziemnych, podcinanie stromych zboczy spowodowało nieodwracalną zmianę stosunków wodnych. W tym rejonie występuje kilka źródlisk zasilających potok Olszówka. - Codziennie idąc do pracy patrzę na Kołowrót. Te ogolone zbocze z wyżłobionymi serpentynami dróg leśnych są dla mnie jak linie papilarne pozostawione na miejscu zbrodni przyrodniczej - dodaje Jacek Zachara.

Renata Lejawka ze Stowarzyszenia Atmosfera tłumaczy, że Beskidy są zbudowane z fliszu karpackiego, czyli naprzemiennie występujących warstw piaskowców i łupków. - Ten miks stanowi warstwę nieprzepuszczalną i nie jest w stanie zatrzymać wody. Skoro flisz nie jest wstanie zatrzymać wody, to jedynie las stwarza idealne warunki dla formowania się zasobów wodnych. Jest niczym gąbka. Nic nie zastąpi systemu korzeniowego dużego drzewa! Głównym zagrożeniem dla takiego wodochronnego lasu jest wycinka starodrzewu. Szczególnie w tym miejscu, gdzie stoki są stromo nachylone. Mówią o tym liczne badania naukowe, a potwierdzają tragedie z Andrychowa, gdzie już wysychają potoki i studnie - przekonuje.

Zdaniem społeczników, Kołowrót to kliniczny przypadek nieprawidłowej gospodarki leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe. Szczyt i jego ogolone ze starodrzewu strome stoki są widoczne z każdego miejsca w Bielsku-Białej, stał się najbardziej widocznym symbolem podejścia do przyrody przez leśników, którzy w imieniu Skarbu Państwa mają obowiązek dbać o dobro nas wszystkich. Jak dbają - widać gołym okiem, szczególnie teraz w zimie, gdzie dominuje śnieg pomiędzy przerzedzonym drzewostanem.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]

Zdjęcia: profil FB Las wokół miast