W czwartek przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej rozpoczął się proces 34-letniego mieszkańca powiatu cieszyńskiego oskarżonego o zabójstwo rodziców. Szybko został ujęty, a prokuratura postawiła mu najcięższe zarzuty.

34-latek jest oskarżony o zabójstwo rodziców. Do zbrodni doszło 6 grudnia 2022 roku. Tuż po godz. 13.00 policjanci otrzymali zgłoszenie ujawnienia ciał w jednym z domów w Jaworzynce. Funkcjonariusze, którzy udali się pod wskazany adres, znaleźli w domu nieżyjących 64-latka i jego 66-letnią żonę.

Na miejscu zbrodni pracował szereg specjalistów z zespołu dochodzeniowo-śledczego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie oraz prokurator Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Została zarządzona sekcja zwłok. Z uwagi na fakt, że okoliczności zbrodni były drastyczne, szczegółów nie ujawniono.

Od początku jednak było jasne, że doszło do zabójstwa. W sprawie zatrzymany został syn ofiar. Według cieszyńskiej prokuratury, oskarżony działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia rodziców.

Sąd zadecydował, że proces odbywał się będzie częściowo za zamkniętymi drzwiami. Wyłączył jawność wyjaśnień składanych przez oskarżonego, a także świadków, którzy są członkami rodziny. Zdaniem prokuratury oskarżony dopuścił się zbrodni „w czasie całkowicie zniesionej możliwości rozpoznania znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem wskutek zaburzeń czynności psychicznych, będących następstwem wprawiania się w stan nietrzeźwości”, jednakże wprawiając się w ten stan mógł przewidzieć swoją niepoczytalność. Za zabójstwo grozi kara do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.

ak