Protest Wolnych Polaków - pod takim hasłem dziś w Warszawie zorganizowany został marsz PiS. W demonstracji według różnych źródeł bierze udział od 35 do nawet 500 tys. osób. Wśród nich kilkaset osób z Bielska-Białej i regionu, to m.in. posłowie Stanisław Szwed oraz Przemysław Drabek, a także bielski radny Konrad Łoś.

Autokary do stolicy wyjechały z samego rana. Było ich kilka, do udziału w zgromadzeniu namawiał m.in. poseł Przemysław Drabek, który informował, że wystarczy wysłać wiadomość SMS pod wskazany numer, a oganizatorzy skontaktują się z każdym chętnym. - Autobusy pełne wolnych zatroskanych o przyszłość Naszej Ojczyzny wyruszyły z Bielska-Białej, Cieszyna, Pszczyny i Żywca, aby zaprotestować wobec rażącego łamania prawa przez ekipę Tuska - relacjonował dziś w trakcie dnia poseł Stanisław Szwed.

Protest rozpoczął się o godz. 16.00 pod gmachem Sejmu. Następnie zgromadzeni skierowali się pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Ile osób bierze udział w zgromadzeniu? Trudno oszacować. Służby miejskie podają, że 35 tys. osób, a prawicowy komentator Tomasz Sakiewicz z TV Republika przekonuje, że uczestników jest 500 tys. Organizatorzy podali nieco skromniejszą liczbę - 300 tys. osób.

Zgromadzenie to sprzeciw wobec „polityki siły rządu Donalda Tuska”, a nowa władza - zdaniem polityków PiS dokonała zamachu na „media publiczne”. Na transparentach znalazły się także hasła wspierające osadzonych w więzieniu dwóch polityków PiS - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Byli ministrowie odsiadują wyrok dwóch lat więzienia za nadużycie uprawnień i fałszowanie dokumentów w tzw. aferze gruntowej, która miała miejsce w 2007 roku, gdy próbowano skompromitować Andrzeja Leppera.

bb

Zdjęcie: fb posła Stanisława Szweda