W listopadzie w Bielsku-Białej doszło do zgonu kolejnej młodej osoby. Przyczynę śmierci wyjaśnia prokuratora, a sprawa częściowo wiąże się z innym zdarzeniem do którego doszło rok temu. W anonimowym liście przesłanym do redakcji w tej sprawie, matka uczennicy szkoły pisze o poważnym problemie z handlem narkotykami wśród uczniów i brakiem nadzoru nad placówką do której uczęszczały osoby. Ratusz zarzuty przytoczone w liście odpiera, a szkoła ws. problemu współpracuje z policją.

Do redakcji zgłosiła się matka uczennicy klasy maturalnej, która uczęszcza do bielskiej szkoły. Kobieta pisze o drugim w ostatnim roku śmiertelnym zdarzeniu z udziałem ucznia tej placówki. Autorka listu uważa, że szkoła niewłaściwe realizuje swoje obowiązki, m.in. poprzez ukrywanie problemu sprzedaży narkotyków. Pisze także o panującym mobbingu, czy braku objęcia uczniów wsparciem psychologicznym. 

Urzędnicy zarzuty odpierają

- Brak stałego dyrektora oraz brak weryfikacji pracy nauczycieli doprowadził do śmierci (...), a także niewyobrażalnej skali załamań wśród uczniów - czytamy. Niewłaściwie nadzór nad placówką sprawować ma organ prowadzący - Urząd Miejski w Bielsku-Białej oraz bielska delegatura kuratorium oświaty.

W związku z faktem, że w liście poruszona została m.in. kwestia braku nadzoru nad placówką oraz braku „stałego dyrektora” z odniesieniem się do podnoszonych kwestii zwróciliśmy się bezpośrednio do Ratusza, a nie do szkoły. Tam poinformowano nas, że urzędnicy także otrzymali cytowany przez nas list. Z przekazanych nam wyjaśnień wynika, że osoba, której zgon stwierdzono w połowie listopada br., w momencie śmierci nie uczyła się we wspomnianej w liście szkole. Pobierała naukę w tzw. indywidualnym trybie.

Szkoła nieprzerwanie od 1 stycznia 2020 roku ma dyrektora, który stanowisko objął w następstwie przejścia poprzednika na emeryturę. Śmierć uczennicy, do której doszło ponad rok temu w listopadzie 2022 roku, uznana została przez właściwe organy za niezwiązaną z pracą szkoły. Przeprowadzona w tym zakresie kontrola bielskiej delegatury kuratorium oświaty nie wykazała nieprawidłowości.

Pomoc psychologiczna jest udzielana

W szkole stale udzielana jest pomoc psychologiczno-pedagogiczna przez specjalny zespół wsparcia psychicznego dla młodzieży oraz przez pedagoga, pedagoga specjalnego i psychologa, pracujących w pełnym wymiarze godzin. Odbywają się również spotkania ze specjalistami ds. profilaktyki uzależnień. Uczniowie biorą udział w warsztatach prowadzonych przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną.

Mimo, że co do zasady anonimowe skargi i wnioski nie są rozpatrywane, pracownicy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej mając pełną świadomość zagrożeń, na które narażeni są uczniowie, przekazali kopię otrzymanego pisma do Komendy Miejskiej Policji z prośbą o przeanalizowanie sprawy i podjęcie odpowiednich działań, oraz do Straży Miejskiej z poleceniem zwiększenia liczby patroli wokół bielskiej szkoły średniej. Działania wyjaśniające i kontakt z policją podjął również dyrektor placówki.

Prokuratura prowadzi śledztwa

Oba śledztwa w sprawie zgonu młodych osób prowadzi policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe. Jak poinformowała nas zastępca prokuratora rejonowego Anna Ormaniec, śledztwo dotyczące zgonu uczennicy z listopada 2022 roku nadal nie zostało zakończone, bo wciąż oczekiwana jest opinia daktyloskopijna. Zarzuty posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych oraz udzielania, ułatwiania lub umożliwiania ich zażycie innej osobie, usłyszały dwie osoby.

Śledztwo dotyczące zgonu nastoletniej osoby do którego doszło w listopadzie br. prowadzone jest pod kątem namowy lub pomocy w samobójstwie. Ciało zostało ujawnione w miejscu zamieszkania, śledczy przeprowadzili na miejscu szereg czynności. Zlecona i przeprowadzona została sekcja zwłok, która nie ujawniła żadnych obrażeń na ciele. Prokurator zleciła przeprowadzenie badań histopatologicznych i toksykologicznych. Na miejscu zdarzenia nie zostały ujawnione narkotyki - mówi prokurator Ormaniec.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]