Na pozycji lidera przerwę w lidze spędzi Rekord, który granie w tym roku zakończył z czteropunktową przewagę nad rezerwami Śląska Wrocław. Zimą zespół poszuka wzmocnień w ofensywie, a zarząd klubu z myślą o awansie rozpoczyna rozbudowę kameralnego obiektu w Cygańskim Lesie. Od strony SMS budowana jest trybuna, by spełnić wymagania licencyjne PZPN dla rozgrywek II ligi. - Chcę wygrać każdy kolejny mecz. Jeśli tak się stanie w nadchodzącej rundzie, to nikt nie odbierze nam mistrzostwa i historycznego awansu - mówi trener Dariusz Klacza.

Najwięcej zdobytych punktów, strzelonych bramek i zwycięstw, z drugiej strony najmniej przegranych i prawie najmniej straconych (mniej stracił tylko MKS Kluczbork) - taka była jesień w wykonaniu piłkarzy III-ligowego Rekordu. - Wręcz historyczna runda dla mojego zespołu - mówi trener Dariusz Klacza.

Balans doświadczenia z młodością

- Cztery punkty przewagi nad rezerwami Śląska Wrocław i aż siedem nad trzecim Kluczborkiem pozwalają nam wierzyć w to, że wspólnie obrany kierunek jest bardzo dobry. Złożyło się na pewno na to wiele czynników, niekoniecznie tylko tych czysto piłkarskich, ale wspólnie z całym środowiskiem na czele z panem prezesem Januszem Szymurą zadbaliśmy o te najmniejsze, które finalnie dały duży efekt. Wspólna praca na boisku obroniła się i dała wiarę temu zespołowi w proces - odpowiada szkoleniowiec.

Jakie jego zdaniem były najciekawsze spotkania tej rundy w wykonaniu bielskiej drużyny? - Chyba mecze z MKS-em Kluczbork i LKS Goczałkowice-Zdrój. W tym pierwszym przez swoją konsekwencję w poszczególnych fazach gry odnieśliśmy okazałe zwycięstwo, pokonując najlepszą obronę ligi czterokrotnie (MKS ma najmniej straconych bramek w lidze - red.). A w tym drugim z LKS-em grając bardzo dobre zawody, mając kilka klarownych sytuacji i serię 11 meczów bez porażki, przegrywamy u siebie - uzasadnia Klacza.

Kto stanowił o sile drużyny jesienią? Wyróżnia się z pewnością Daniel Świderski, który z 12 golami jest liderem strzelców w lidze. - Każdy jest ważną częścią zespołu. Balans pomiędzy doświadczonymi zawodnikami a tymi dopiero zaczynającymi na poziomie seniorskim jest ciekawym połączeniem dającym obopólne efekty. Gdybym miał wybrać kluczowego zawodnika to pewnie byłby to ten najbardziej doświadczony, ale to nie on strzelił najwięcej bramek, czy zachował siedem czystych kont lub wykonał najwięcej powstrzymań przy strzałach przeciwników. Wyróżnię każdego, który uwierzył w tą filozofię gry.

Zgrupowanie i osiem sparingów

Lider od 6 grudnia odpoczywa po trudach rundy jesiennej. - Treningi indywidualne według rozpisek biegowych zawodnicy rozpoczynają tuż po świętach Bożego Narodzenia, a na boisko do treningów zespołowych wracamy 10 stycznia. Od 21 stycznia na swoich obiektach rozpoczynamy tygodniowe zgrupowanie. W okresie przygotowawczym rozegramy aż osiem sparingów z drużynami z drugiej, trzeciej oraz czwartej ligi, m.in. z Zagłębiem Sosnowiec, Polonią Bytom czy Wieczystą Kraków.

Jakie cele transferowe ma klub w trakcie zimowego okienka? - Początek sezonu, to przyjście nowego trenera i poszerzenie sztabu. Każdy rozpoczynał z czystą kartą, każdy miał równe szanse na wywalczenie pierwszego składu. To na pewno dało ciekawy impulsu i dobre podłoże do wprowadzania mojej filozofii piłki nożnej. Był to bardzo ciekawy czas, który finalnie zaprowadził nas na pierwsze miejsce w lidze.

- Przed drugą rundą razem ze sztabem i zarządem klubu będziemy szukali pewnych wzmocnień w zespole, co uważam zwiększy rywalizację i podniesie poziom treningu. Przecież każdy będzie chciał wywalczyć pierwszą 11 w tej bardzo ważnej dla nas rundzie. Na tą chwilę nie chcę podawać konkretnych nazwisk, ale będą to przede wszystkim zawodnicy ofensywni - zapowiada szkoleniowiec Rekordu.

Budowa trybuny, by dostać licencję

Zespół z Cygańskiego Lasu do rundy wiosennej przystąpi jako lider. Walczyć będzie o awans? - Jak co roku przed rozpoczęciem sezonu, Rekord jest w ścisłym gronie faworytów do awansu. Tak było również przed startem tego sezonu. Czułem jednak pewną cierpliwość zarządu i czas, jaki mi towarzyszy, a dokładniej jego długość. Ten czas. który został dobrze wykorzystany i zaprowadził nas na szczyt tabeli.

- Mając taki handicap chcemy bardzo dobrze wykorzystać ten długi okres przygotowawczy aby w każdym kolejnym meczu mistrzowskim walczyć o wygraną. Moje nastawienie z początku sezonu się nie zmienia. Chcę wygrać każdy kolejny mecz. Jeśli tak się stanie w nadchodzącej rundzie, w co jestem przekonany, nikt nie odbierze nam mistrzostwa i historycznego awansu - mówi 36-letni szkoleniowiec.

Pewne kroki w kierunku gry na szczeblu centralnym poczynił już klub, który rozpoczął budowę trybuny od strony Szkoły Mistrzostwa Sportowego wraz z sektorem dla kibiców gości. To jasny sygnał, że klub na poważnie myśli o awansie i zamierza być gotowy do otrzymania licencji na grę w II lidze.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]