Bronisław Foltyn nie jest już właścicielem restauracji Miasto oraz trzech innych lokali w Bielsku-Białej. Tym samym poseł Konfederacji wypełnił obietnicę daną publicznie przed wyborami i będzie w najbliższej kadencji posłem zawodowym.

49-latek o swojej decyzji poinformował wczoraj w mediach społecznościowych. Od poniedziałku formalnie nie jest już współwłaścicielem restauracj Miasto, Sepii, Pigala oraz Rock Pizzerii. - Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Dla mnie kończy się dziś jeden z najpiękniejszych okresów w życiu. Nie jestem już właścicielem czterech miejsc, którym poświęciłem ostatnie 12 lat życia. Te 12 lat to czas niesamowity. Dziękuję wszystkim, których dane mi było w tym czasie spotkać na swojej drodze - pisze Bronisław Foltyn.

- Gdybym mógł cofnąć czas, to nie zmieniłbym niczego. To było wspaniałe 12 lat. Dziękuję! Wszystkie te wyjątkowe miejsca pozostawiam w dobrych rękach. Jestem dumny z tego, że przez te lata udało się zbudować tak wspaniały zespół, że nie mam żadnych wątpliwości, że te miejsca lśniły będą blaskiem i rozwijały się jeszcze przez wiele, wiele lat. Coś się jednak kończy i coś się zaczyna.

Teraz biznesmen poświęci się pracy w Sejmie. Zostaje posłem zawodowym. - Przede mną teraz nowe wyzwania, sporo nauki i ciężka praca w zupełnie innym wymiarze. Kto mnie zna ten wie, że jeśli już w coś się angażuję, to na 100%, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Po 25 latach prowadzenia firmy w Polsce, przenoszę się na drugą stronę barykady. I zamierzam tam im zrobić porządną i skuteczną dywersję, tak by w końcu głos zwykłych ludzi dotarł do tych często oderwanych od rzeczywistości elit - deklaruje.

bb