Wielu mieszkańców z flagami Polski i Unii Europejskiej zgromadziło się dziś na placu Wojska Polskiego w Bielsku-Białej, gdzie odbył się wiec z udziałem Rafała Trzaskowskiego. Jeden z liderów Koalicji Obywatelskiej mówił o zróżnicowaniu i wielokulturowości regionu z czego należy korzystać. - Te wybory są o tym, czy postawimy na najlepsze tradycje, czy postawimy na przyszłość i tych, którzy chcą rozwiązywać nasze problemy - mówił. Były kandydat na prezydenta Polski zachęcał do udziału w wyborach, a tłum kilkukrotnie skandował „Zwyciężymy!”

Jako pierwsza głos ze sceny zabrała Mirosława Nykiel. - Marsz Miliona Serc w Warszawie dał nadzieję na wygraną. Musimy przekonać niezdecydowanych. Przekonajcie ich i uwierzcie mi - im więcej nas będzie przy urnach 15 października, tym większe odniesiemy zwycięstwo - mówiła, a tłum skandował „Zwyciężymy”. 

 

Beata Szydło z wizytą w Bielsku-Białej. Przywitała ją pełna sala sympatyków PiS - foto

Agnieszka Gorgoń-Komor mówiła o mobilizacji w ostatnich dniach kampanii parlamentarnej. - Maraton zamienia się w sprint. Zmierzamy razem po zwycięstwo - mówiła kandydatka do Senatu. Na scenie obecni byli także m.in. poseł Małgorzata Pępek, Apoloniusz Tajner i Marcin Szarek, którzy zabierali głos.

Rafała Trzaskowskiego zapowiedział osobiście prezydent miasta Jarosław Klimaszewski. - Nie tak dawno, a w zasadzie już pięć lat temu kandydowałem na prezydenta Bielska-Białej. Przed drugą turą przyjechał Rafał i mnie wspierał. Jak się skończyło? I teraz też tak się skończy, bo Rafała wspiera cała Polska.

Były kandydat na prezydenta Polski mówił o zakopaniu rowu, który dzieli Polaków. - Wszyscy, którzy myślą inaczej niż PiS, im się nie podobają. Cieszmy się róznorodnością, dzięki temu pozbywamy się jakichkolwiek kompleksów. Rządzą nami ludzie pełni kompleksów, jedyne co potrafią, to krzyczeć, kłamać i manipulować. My tego nie chcemy, nie chcemy promowania kogoś kto kłamie. O tym są te wybory, o tym czy postawimy na najlepsze tradycje, czy postawimy na przyszłość i tych, którzy chcą rozwiązywać nasze problemy.

Trzaskowski w swoim przemówieniu nawiązywał do ostatniej afery wizowej i do sprzedawania dokumentów na bazarach w Afryce. Mówił także, że kampania PiS, wypełniona jest hejtem i nienawiścią. Przypominał jak bardzo zmieniła się Polska dzięki obecności w Unii Europejskiej, a w Bielsku-Białej zmodernizowana została m.in. ul. Cieszyńska. Dodał, że rząd PiS łamie praworządność i tym samym blokuje pieniądze z KPO. 

- W poniedziałek będziemy mieli wielki test prawdy. Duża część społeczeństwa, która była karmiona propagandą i kłamstwem, zobaczy Donalda Tuska, który nie zionie ogniem, mówi po polsku i ma recepty na przyszłość. Druga strona jest przerażona, bo jest szansa prawdziwej debaty. Ten, który miał stanąć oko w oko z Tuskiem postanowił uciec - mówił Trzaskowski mając na myśli Jarosława Kaczyńskiego.

bb