Sporem i przerwaniem wywiadu zakończyła się rozmowa posła Przemysława Koperskiego z Lewicy z Agnieszką Wojciechowska von Heukelom. Poseł z Bielska-Białej przerwał dyskusję w studiu po tym, jak kandydatka PiS użyła słowa „Murzyn”. Rada Języka Polskiego przyjęła stanowisko, by unikać tego określenia.

Rozmowa miała miejsce w czwartek w kanale wPolsce.pl. Zaproszeni goście mieli rozmawiać o polityce migracyjnej Unii Europejskiej. W pewnym momencie kandydatka PiS do Sejmu stwierdziła, że poseł Przemysław Koperski „stawia zarzut i obarcza za wszystko rząd, a w Afryce biją Murzynów”. - To tak nie wygląda, panie pośle - przekonywała Agnieszka Wojciechowska von Heukelom.

Po tej wypowiedzi doszło do kłótni. Poseł z Bielska-Białej stanowczo zaprotestował, mówiąc o „skandalicznym i rasistowskim” zachowaniu kandydatki PiS i prosił, by nie używała takich słów. - Słowa „Murzyn” mam nie używać, czy którego słowa mam nie używać? - pytała i agumentowała, że z wykształcenia jest filologiem. - Czy pan chce mi zmieniać słownik języka polskiego? To nie jest rasistowski język. W języku polskim słowo „Murzyn” oznacza przedstawiciela rasy ciemnoskórej - podkreślała.

Przemysław Koperski z Lewicy ponownie podkreślił, że słowo „Murzyn” jest określeniem pejoratywnym i dzisiaj niegodne jest używanie go. Postanowił także zaapelować do dziennikarki prowadzącej dyskusję. Gdy usłyszał, że „wszystko jest w granicach jakiejś normy” postanowił się rozłączyć. 

Trzy lata temu Rada Języka Polskiego przyjęła stanowisko, by popularnego określenia określającego osoby czarnoskóre unikać w mediach, administracji i w szkole. - Dziś słowo „Murzyn” jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne - to fragment opinii. RJP składa się z niemal 40 specjalistów, którzy na mocy ustawy o języku polskim zajmują się m.in. rozstrzyganiem wątpliwości językowych.

bb